Rz: Kieruje pan PKO BP od czerwca zeszłego roku, 20 maja kończy się kadencja całego zarządu banku. Jakie projekty, które rozpoczęło obecne kierownictwo, nowy zarząd powinien kontynuować?
Rafał Juszczak:
Najważniejsze jest oczywiście wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego. To absolutny priorytet, bo wdrożenie musi się zakończyć jeszcze w tym roku. Ważne jest również kontynuowanie oraz udoskonalanie nowego systemu motywacyjnego. Nie udało nam się dokończyć tego projektu, a jego celem jest zdynamizowanie rozwoju banku, co pozytywnie wpłynie na tegoroczne wyniki. Kolejna sprawa to wdrożenie nowego modelu sprzedaży, które także zostało już uruchomione. Ważne są również dwa procesy centralizacyjne. Mowa o księgowości oraz analizach kredytowych. Chcieliśmy, żeby wnioski kredytowe były analizowane w pięciu specjalnych centrach, a nie w oddziałach.
Czego nie zdążyliście zrobić lub przynajmniej zacząć?
Myślę, że nie ma takich inicjatyw. Mogliśmy do niektórych projektów podejść nieco inaczej. Jeśli miałbym dzisiaj podejmować decyzję, to być może opóźniłbym centralizację księgowości i analiz kredytowych.