Bankowe gry w Unii

Przed Polską dzień próby. Czy oddamy autonomię nad naszymi bankami nadzorowi we Frankfurcie?

Publikacja: 11.09.2012 02:09

Bankowe gry w Unii

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Korespondencja z Brukseli

Jutro Komisja Europejska przedstawi propozycję nowego nadzoru bankowego dla strefy euro. To początek wdrażania tzw. unii bankowej, która zdaniem Brukseli ma nas uchronić od kryzysu. Rosnące grono obserwatorów zwraca jednak uwagę na zagrożenia, jakie może ona za sobą pociągnąć. Zwłaszcza dla takich krajów jak Polska. Państwa ze strefy euro nie będą miały wyboru i już od przyszłego roku będą musiały podporządkować się decyzjom Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie. Ich nadzory narodowe stracą wiele kompetencji. Polska wciąż może  podjąć decyzję czy wejść do tej nowej unii, czy nie.

Wspólny nadzór bankowy ma decydować m.in. o udzieleniu licencji lub jej wycofaniu, zgodzie na sprzedaż znaczących pakietów akcji czy wymogach dotyczących kapitałów i płynności banków. Decyzje mogą więc zapadać wbrew naszym interesom, np. zostaną wydane zgody na przejęcie polskich banków (w 70 proc. zagranicznych) przez rosyjskie lub pojawią się regulacje ograniczające udzielanie kredytów przedsiębiorstwom. Polska jako kraj  spoza strefy euro nie może uczestniczyć w  głosowaniach i ustalaniu strategii EBC. Komisja tu wychodzi z pozytywną inicjatywą.

– Szukam zapewnienia maksymalnej możliwej reprezentacji dla państw spoza strefy euro, które chciałyby dołączyć do systemu – mówi „Rz" Michel Barnier, unijny komisarz rynku wewnętrznego i instytucji finansowych, odpowiedzialny za projekt.

1 bilion euro  pożyczki otrzymały banki strefy euro z Europejskiego Banku Centralnego

O szczegółach musi zdecydować jednak sam EBC. Mają być one znane, zanim Rada Europejska podejmie decyzję o stworzeniu nowego nadzoru. Wstępna zgoda powinna zostać udzielona na szczycie UE w październiku, a formalna decyzja zapadnie na kolejnym szczycie w grudniu. Do stworzenia nadzoru bankowego dla strefy euro potrzebna jest zgoda 27 rządów UE, nawet tych, które nie będą uczestniczyć w nadzorze. Nadzorcom krajowym pozostanie wyłącznie codzienne kontrolowanie banków, przekazywanie EBC wszystkich żądanych informacji i wdrażanie europejskich decyzji.

Polska może, ale nie musi, dołączyć do tego systemu. Jeśli dołączy – traci autonomię, ale zyska informacje o wszystkich działaniach EBC w stosunku do banków strefy euro. To dla nas ważne, bo większość banków w Polsce to spółki córki banków zagranicznych (np. ING, Commerzbank, UniCredit). – Rząd przedstawi ostateczne stanowisko w sprawie unii bankowej, gdy będą znane wszystkie szczegóły propozycji – usłyszeliśmy w resorcie finansów.

Korespondencja z Brukseli

Jutro Komisja Europejska przedstawi propozycję nowego nadzoru bankowego dla strefy euro. To początek wdrażania tzw. unii bankowej, która zdaniem Brukseli ma nas uchronić od kryzysu. Rosnące grono obserwatorów zwraca jednak uwagę na zagrożenia, jakie może ona za sobą pociągnąć. Zwłaszcza dla takich krajów jak Polska. Państwa ze strefy euro nie będą miały wyboru i już od przyszłego roku będą musiały podporządkować się decyzjom Europejskiego Banku Centralnego we Frankfurcie. Ich nadzory narodowe stracą wiele kompetencji. Polska wciąż może  podjąć decyzję czy wejść do tej nowej unii, czy nie.

Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano