Fed: Uznajcie realia i się dostosujcie

Przedstawiciele amerykańskiej Rezerwy Federalnej odrzucają apele płynące z rynków wschodzących, aby Fed, ograniczając stymulowanie gospodarki USA, brał też pod uwagę płynące z tego powodu zagrożenie dla nich.

Publikacja: 26.08.2013 13:34

Fed: Uznajcie realia i się dostosujcie

Foto: Bloomberg

O ryzyku związanym z ograniczaniem przez Fed skupu obligacji skarbowych i hipotecznych dla takich państw jak Indie, czy Turcja, i innych, zwłaszcza o niebezpieczeństwie ucieczki kapitału i wzrostu kosztu pieniądza mówiono podczas ostatniego sympozjum w Jackson Hole w stanie Wyoming, gdzie spotkali się przedstawiciele banków centralnych i ekonomiści  z całego świata.

W ubiegłym tygodniu indeks akcji z rynków wschodzących stracił 2,7 proc. wobec zaledwie 0,5-proc. spadku nowojorskiego Standard&Poor's500. Taka wyprzedaż na rynkach wschodzących nie jest problemem dla amerykańskiego banku centralnego. Jego przedstawiciele  argumentują, że zadaniem Fedu jest koncentrowanie się na problemach gospodarczych Ameryki i tylko te aspekty są brane pod uwagę podczas dyskusji o konsekwencjach redukowania skupu obligacji, na co w każdym miesiącu Fed przeznacza 85 miliardów dodrukowywanych dolarów. Jego bilans z tego powodu spuchł już do 3,65 biliona dolarów.

Niemniej  przedstawiciele Fedu radzili krajom emerging markets , aby podjęły kroki chroniące je przed niepożądanymi skutkami zmiany polityki przez amerykański bank centralny. Kiedy jednak Międzynarodowy Fundusz Walutowy, a także Agustin Carstens, szef banku centralnego Meksyku, naciskali, aby Amerykanie jasno wyrazili swoje intencje w interesie podtrzymania globalnego wzrostu, usłyszeli, że powinni pamiętać o prawnym usytuowaniu Rezerwy Federalnej i jej mandacie.

- Inne kraje po prostu powinny uznać te realia i i dostosować się do nas, jeśli to jest ważne dla ich gospodarek - bez ogródek powiedział Dennis Lockhart, szef oddziału Fedu w Atlancie.

Także James Bullard, szef Fedu w St. Louis, w wywiadzie dla Bloomberg  Radio wskazywał, że dla amerykańskiego banku centralnego najważniejsza jest gospodarka kraju. - Nie będziemy kształtować polityki tylko na podstawie zmienności rynków wschodzących - oświadczył.

Reklama
Reklama

- Zważywszy ogromny wpływ amerykańskiej polityki pieniężnej na rynki wschodzące i gospodarkę globalną, mamy nadzieję, że władze monetarne USA odchodząc od stymulowania gospodarki, czy też je ograniczając, uwzględnią nie tylko potrzeby Stanów Zjednoczonych, ale będą także myśleć o ekonomicznych skutkach na rynkach wschodzących - powiedział dzisiaj Shen Laiyun, rzecznik chińskiego urzędu statystycznego.

O ryzyku związanym z ograniczaniem przez Fed skupu obligacji skarbowych i hipotecznych dla takich państw jak Indie, czy Turcja, i innych, zwłaszcza o niebezpieczeństwie ucieczki kapitału i wzrostu kosztu pieniądza mówiono podczas ostatniego sympozjum w Jackson Hole w stanie Wyoming, gdzie spotkali się przedstawiciele banków centralnych i ekonomiści  z całego świata.

W ubiegłym tygodniu indeks akcji z rynków wschodzących stracił 2,7 proc. wobec zaledwie 0,5-proc. spadku nowojorskiego Standard&Poor's500. Taka wyprzedaż na rynkach wschodzących nie jest problemem dla amerykańskiego banku centralnego. Jego przedstawiciele  argumentują, że zadaniem Fedu jest koncentrowanie się na problemach gospodarczych Ameryki i tylko te aspekty są brane pod uwagę podczas dyskusji o konsekwencjach redukowania skupu obligacji, na co w każdym miesiącu Fed przeznacza 85 miliardów dodrukowywanych dolarów. Jego bilans z tego powodu spuchł już do 3,65 biliona dolarów.

Reklama
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Banki
Banki z satysfakcją przyjmują wyrok TSUE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama