Banki zmieniają cenniki i programy kartowe

Opłaty dla klientów rosną, a o bonusy będzie coraz trudniej.

Publikacja: 14.10.2013 12:31

Banki zmieniają cenniki i programy kartowe

Foto: Bloomberg

Banki robią porządki w ofertach i cennikach kart płatniczych i kredytowych. Sprawdziliśmy, jakie zmiany w ostatnim czasie banki wprowadziły w ofercie kart kredytowych.

Z naszej sondy wynika, że starają się wprowadzać zmiany w opłatach i zasadach ich pobierania, jednocześnie często oferując coś w zamian.

Mniejsze dochody z interchange

Część tych zmian tłumaczą obniżką interchange (płacą je punkty usługowo-handlowe od transakcji kartami), która uszczupla ich dochody z tego tytułu. Gros wpływów z tych opłat wpływa do banków, interchange stanowi 40-50 proc. ich przychodów z kart.

W tym roku stawki opłaty interchange spadły o 0,2–0,3 pkt proc. z poziomu 1,5–1,6 proc., ale od połowy przyszłego roku ustawowo zmniejszą się do 0,5 proc.

– Patrząc na rynek kart płatniczych widać, że banki wycofują się z programów moneyback i bezpłatnych usług dodawanych do kart, natomiast zaczynają podnosić cykliczne opłaty za korzystanie z kart – mówi Szymon Kuchciak, dyrektor biura oferty kredytowej i bancassurance Deutsche Banku PBC.

W górę opłaty podstawowe i dodatkowe

W Citi Handlowym nowym klientom pod koniec sierpnia podniesiono opłaty za wydawanie i korzystanie z kart Citibank MasterCard World i Citibank Wizz Air World MasterCard (dla karty głównej z 8 do 18 zł miesięcznie). Wprowadzono m.in. opłaty za dostarczenie karty kurierem na życzenie klienta, za wykonanie przelewu u doradcy citiphone, za spłatę zadłużenia karty w oddziale (10 zł).

Z kolei w PKO BP od sierpnia dla kart błękitnych, srebrnych i złotych od sierpnia zwiększono prowizję za wypłatę gotówki z 3 proc. do 4 proc. Jednocześnie bank wprowadził możliwość zwolnienia z opłaty pod warunkiem dokonania operacji na określoną kwotę, ale dla kart ekskluzywnych PKO MasterCard Platinum i PKO Visa Infinite.

Z klei Credit Agricole zastąpił opłatę roczną opłatą za prowadzenie rachunku karty. Wprawdzie zwalnia z niej, jeśli suma transakcji zaksięgowanych na rachunku w danym okresie rozliczeniowym wyniesie co najmniej 700 zł, ale w takim wariancie minimalna kwota transakcji zwalniająca z opłat musi być osiągnięta w każdym miesiącu, bo w przeciwieństwie do opłaty rocznej nie jest tu wyciągana średnia.

Banki liczą na większą liczbę transakcji

Dobrym przykładem zmian, które idą w dwóch kierunkach, jest Bank Millennium. Z jednej strony od stycznia 2104 r. dla wszystkich kart kredytowych (oprócz tych w ofercie dla klientów bankowości prywatnej) okres bezodsetkowy wynoszący maksymalnie 56 dni zostanie skrócony do maksymalnie 51 dni. Ale jednocześnie okres wolny od odsetek będzie również stosowany dla transakcji gotówkowych (wypłat).

Bank obniżył też stawki opłaty rocznej za obsługę nowej karty kredytowej głównej: np. dla Millennium Visa, Millennium MasterCard oraz American Express zostaje zmniejszona z 75 zł do 45 zł. Ale zlikwidował dotychczas funkcjonujące mechanizmy umożliwiające zniesienie lub obniżenie opłaty za obsługę karty, przy spełnieniu przez jej posiadacza warunków osiągnięcia odpowiednich obrotów lub posiadania określonego salda depozytów (dla umów zawartych przed 1 października możliwość zwolnienia z najbliższej opłaty zostanie zachowana).

Bank BPH wprowadził do oferty nową kartę kredytową, wycofując trzy dotychczas wydawane.

Nowe karty mocniej nagradzają lojalność klientów. Banki liczą na to, że dzięki temu będą oni aktywniej korzystać z kart. – Będziemy się starali przekonać klientów do zwiększenia transakcyjności na kartach płatniczych, ale również w innych obszarach płatności, np. mobilnych – mówi Paweł Placzke, dyrektor Departamentu Klienta Indywidualnego w PKO BP.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki m.sajewicz@rp.pl

Coraz częściej płacimy „plastikiem"

Systematycznie zmienia się sposób, w jaki korzystamy z kart płatniczych.

W II kwartale tego roku ogólna liczba transakcji wykonanych kartami płatniczymi wzrosła o 9,99 proc., a ich wartość o 10,13 proc.). Ilościowo coraz rzadziej wykorzystujemy je do płatności gotówkowych (np. wypłata gotówki w bankomacie) – już niemal 64 proc. procent to transakcji bezgotówkowe.

Mimo to transakcje gotówkowe stanowią prawie 70 proc. wartości wszystkich operacji. Długoterminowe trendy wskazują jednak na rosnące znaczenie obrotu bezgotówkowego.

Banki
W Banku Millennium więcej ugód niż pozwów. Kiedy koniec sagi frankowej?
Banki
Sprzedaż Santander Bank Polska da impuls do dużych przetasowań na rynku?
Banki
ING BSK i Citi Handlowy pokazały dobre wyniki
Banki
Kryptowalutowa afera korupcyjna na Litwie. Zamieszany urzędnik banku centralnego
Banki
Zysk Citi Handlowego powyżej oczekiwań rynkowych
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem