Listy zastawne mogą emitować wyłącznie specjalistyczne banki hipoteczne, ale na razie są dwa: jeden w grupie mBanku, drugi w grupie Pekao. PKO BP pracuje nad uruchomieniem takiej jednostki na przełomie IV kw. 2014 r. i I kw. 2015 r.
Kolejne banki analizują taką możliwość. Czekają też na zlikwidowanie kluczowych barier.
– Projektowane zmiany ustawowe mają na celu rozwój listów zastawnych jako jednego z najlepszych długoterminowych bankowych instrumentów dłużnych, a ich zwiększony poziom emisji ma na celu zmianę niekorzystnej struktury bilansów banków. Efektem podjętych działań będzie również podwyższenie stabilności całego systemu bankowego – mówi Tomasz Mozer, prezes Pekao Banku Hipotecznego.
Z kolei Piotr Cyburt, prezes mBanku Hipotecznego, tłumaczy, że najistotniejsze zmiany dotyczą kwestii uatrakcyjnienia dla potencjalnych inwestorów listów zastawnych jako instrumentu finansowego oraz zwiększenia możliwości finansowania nimi kredytów detalicznych, co wpłynie na dostępność kredytów na rynku.
– Mowa przede wszystkim o ułatwieniu transferu portfeli kredytów hipotecznych z banków uniwersalnych do hipotecznych – wyjaśnia Cyburt. – Planowane w projekcie zmiany przewidują zwiększenie możliwości refinansowania listami zastawnymi mieszkaniowych kredytów hipotecznych do 80 proc. wartości bankowo-hipotecznej zabezpieczenia (dziś jest to 60 proc.). Dzięki temu nie tylko zwiększone zostaną możliwości emisyjne banków hipotecznych, ale też dostosujemy nasze regulacje do istniejących w wielu krajach UE – dodaje.
Podatek do lamusa
Nowelizacja ustawy ułatwi poszukiwanie nabywców listów zastawnych na innych rynkach.