Rekordowo wysokie dywidendy w sektorze bankowym

Ponad 21 mld zł popłynie w br. do akcjonariuszy banków. Co najmniej 37 proc. tej kwoty trafi do zagranicznych właścicieli, a tylko 15 proc. – do Skarbu Państwa.

Publikacja: 10.04.2024 04:30

Rekordowo wysokie dywidendy w sektorze bankowym

Foto: AdobeStock

Po latach posuchy posiadacze akcji banków w końcu mogą liczyć na porządne zyski ze swoich inwestycji. Siedmiu z dziewięciu dużych kredytodawców notowanych na GPW już zapowiedziało wypłatę dużej dywidendy w tym roku, a część ma już na to zgodę KNF. I co ważniejsze, mają to być zwykle kwoty rekordowe wysokie, zarówno pod względem nominalnym, jak w przeliczeniu na akcję.

Banki mogą się dzielić

Z analizy „Parkietu” wynika, że łącznie będzie to co najmniej 21,3 mld zł z zysku za 2023 r. oraz zatrzymanego zysku z lat poprzednich. Dla porównania w 2023 r. banki wypłaciły łącznie ok. 5 mld zł.

– Wysokim dywidendom sprzyja kilka czynników – komentuje Kamil Stolarski, menedżer zespołu analiz giełdowych w Santander BM. – Po pierwsze to otoczenie gospodarcze, w którym wysokie stopy procentowe pomagają wypracowywać w sektorze wysokie cykliczne zyski (za 2023 r. było to niemal 28 mld zł), a jednocześnie nie powodują nadmiernego ryzyka kredytowego.

– Do tego akcja kredytowa w zasadzie stoi w miejscu, więc banki nie muszą kumulować kapitału – dodaje Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.

Kto wypłaci najwięcej

Wyraźnie mniej ostre jest też podejście regulatora. O ile w poprzednich latach KNF stawiała bardzo restrykcyjne wymogi, czy to w związku z pandemią, wojną, czy ryzykiem prawnym kredytów w CHF, o tyle w 2024 r. zwykle godzi się na wypłatę maksymalnego dopuszczalnego poziomu dywidendy (zwykle to 75 proc. zysku za poprzedni rok), a także na uwolnienie zysków wcześniej odłożonych na półkę.

Wśród siedmiu analizowanych przez nas spółek największą kwotę wypłat zapowiedział Bank Pekao – to nieco ponad 5 mld zł (w 2023 r. było to 1,4 mld zł). Sporo na ten cel przeznaczy też Santander BP – 4,6 mld zł, czy ING BSK – 4,3 mld zł.

W przypadku lidera rynku PKO BP ma to być co najmniej 4,8 mld zł, przy czym 1,6 mld zł to już wypłacona zaliczka dywidendowa.

Kto najwięcej zyska

Nieco inaczej wygląda to zestawienie pod kątem wartości dywidendy na akcję. Tu listę otwiera Santander BP – 44,6 zł na papier. Druga pozycja to ING BSK – aż 33,4 zł na akcję, podczas gdy w ostatnich pięciu latach najwięcej było to 5,3 zł. Sporo też zarobią posiadacze papierów Pekao – 19,2 zł na akcję (dotychczas najlepszy wynik to 6,6 zł).

Warto też dodać, że do grona wypłacających dywidendy dołączył w końcu Alior Bank.

Z naszej analizy wynika również, że około połowy bankowych dywidend, czyli 11,1 mld zł, popłynie do akcjonariuszy większościowych. Przy czym niemal 7,9 mld zł trafi do zagranicznych właścicieli naszych banków, czyli ok. 37 proc. całości. A ok. 3,2 mld zł, czyli ok. 15,2 proc. całości – do Skarbu Państwa (bezpośrednio lub pośrednio przez spółki kontrolowane przez SP).

Akcjonariusze, czyli kto

Tak duża przewaga zagranicznych właścicieli banków nad własnością państwa może nieco dziwić. Ale jak wyjaśniają eksperci, wynika to ze struktury akcjonariatu. Przykładowo holenderska grupa ING Bank N.V. ma aż 75 proc. udziałów w ING Banku Śląskim, a międzynarodowa grupa Citibank Europe – 75 proc. udziałów w Banku Handlowym. Za to w PKO BP jego największy właściciel – Skarb Państwa – ma jedynie 29,4 proc. akcji.

Idąc dalej, ok. 2,2 mld zł dywidend trafi do inwestorów instytucjonalnych, którzy mają więcej niż 5 proc. akcji (głównie OFE i TFI), czyli 10,4 proc. całości, a do pozostałych akcjonariuszy – 7,9 mld zł, czyli 37 proc.

Wśród pozostałych (mających mniej niż 5 proc. akcji) akcjonariuszy dużą grupę stanowią fundusze inwestycyjne i emerytalne, także te pochodzące z zagranicy. Pewną część otrzymają inwestorzy indywidualni, choć trudno dokładnie określić, ilu ich jest.

Po latach posuchy posiadacze akcji banków w końcu mogą liczyć na porządne zyski ze swoich inwestycji. Siedmiu z dziewięciu dużych kredytodawców notowanych na GPW już zapowiedziało wypłatę dużej dywidendy w tym roku, a część ma już na to zgodę KNF. I co ważniejsze, mają to być zwykle kwoty rekordowe wysokie, zarówno pod względem nominalnym, jak w przeliczeniu na akcję.

Banki mogą się dzielić

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Banki
Lista hańby. Największe banki UE wciąż wspierają rosyjską wojnę
Banki
Lepszy początek roku Deutsche Banku, gorszy BNP Paribas
Banki
Saga frankowa drenuje banki. Czy uchwała Sądu Najwyższego coś zmieni?
Banki
Zmiany w zarządzie największego polskiego banku. Nowy wiceprezes PKO
Materiał Partnera
Kredyt Unia to wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?