- Nasze banki wykonały bardzki dobrze pracę domową po światowym kryzysie finansowym. Są bardzo dobrze przygotowane — powiedział szwajcarskiemu dziennikowi „Neue Zürcher Zeitung” (NZZ). Wystąpil też z obroną Raiffeisen Bank Int'l (RBI), który jest krytykowany za działalność w Rosji mimo wojny w Ukrainie.

Czytaj więcej

Raiffeisen Bank pod ścianą. Nie chce, ale musi opuścić Rosję

Austriacki bank jest obecnie najważniejszym zachodnim bankiem w Rosji, oferuje swe usługi ludziom i firmom w dokonywania płatności międzynarodowych, ale przedstawiciele zachodnich władz i inwestorzy zwiększają na niego presję, by wyszedł z Rosji. W lutym bank poinformował Reutera, że w styczniu otrzymał od Urzędu Kontroli Zagranicznych Aktywów (OFAC) przy resorcie finansów USA prośbę o „wyjaśnienie płatności handlowych i związanych z tym procedur wykonanych przez RBI w świetle niedawnych wydarzeń związanych z Rosją i Ukrainą”. Amerykański urząd ma możliwość nakładania sankcji.

RBI poinformował w marcu, że rozważa sprzedaż swych aktywów w Rosji albo wyodrębnienie ich. Minister Brunner powiedział NZZ, że bank ten przestrzega wszelkich sankcji międzynarodowych, a sam nie nie obiektem żadnych sankcji. — Nawiasem mówiąc, inne europejskie banki działają nadal legalnie w Rosji. Ważne jest, aby wszyscy przestrzegali sankcji — dodał.

Minister powiedział też, że inflacja w Austrii, która w marcu zmalała do 9,2 proc., jest nadal za duża i zwrócił się do EBC o zrobienie czegoś więcej dla opanowania wzrostu cen. — Zwłaszcza EBC może coś zrobić z tym, bo my jako kraj strefy euro zależymy od tego banku — stwierdził.