UOKiK broni frankowiczów

Banki muszą wyliczać oprocentowanie zgodnie z umową, nawet jeśli jest ono ujemne.

Aktualizacja: 28.06.2016 07:03 Publikacja: 27.06.2016 22:00

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Kolejne dwa banki – BPH oraz Pekao – ugięły się pod presją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i zaczną w pełni uwzględniać ujemny LIBOR przy wyliczaniu oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich. Obydwa dobrowolnie zobowiązały się do zmiany dotychczasowych praktyk.

Banki pod lupą urzędu

Postępowanie przeciwko Bankowi BPH zostało wszczęte w maju 2015 roku, a przeciwko Pekao – w sierpniu ubiegłego roku. Urząd zakwestionował nieuwzględnianie przez instytucje ujemnego oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich (CHF).

W efekcie raty kredytów nie zostały obniżone. Urząd wziął pod lupę praktyki banków i umowy kredytowe po gwałtownym umocnieniu franka szwajcarskiego wobec złotego, które nastąpiło na początku ubiegłego roku i miało wpływ na wzrost wysokości rat kredytów hipotecznych w CHF.

Równolegle nastąpił spadek poniżej zera wartości wskaźnika LIBOR dla franka szwajcarskiego, który jest składnikiem oprocentowania tych kredytów (zazwyczaj jest to LIBOR plus marża).

W niektórych przypadkach, tam gdzie marża kredytowa w umowach była relatywnie niska, ujemny LIBOR doprowadził do spadku oprocentowania kredytu poniżej zera. Jednak z sygnałów, które docierały do UOKiK wynikało, że nie wszystkie banki uwzględniały ujemne oprocentowanie, mimo że w umowach kredytowych sposób jego ustalania określony został jako suma stawki bazowej LIBOR i marży kredytu. Bankowcy powoływali się na interpretacje przepisów, według których kredyt musi być odpłatny. Jednak w przypadku kredytów mieszkaniowych 20- czy 30-letnich ujemne oprocentowanie występuje tylko przez krótki czas w trakcie całej umowy.

Postępowanie w toku

W efekcie prezes UOKiK wszczął osiem postępowań przeciwko bankom, które nie uwzględniały ujemnego oprocentowania, i wydał do tej pory siedem decyzji.

– Tym razem decyzje dotyczą Pekao i BPH. Są one zobowiązane do zmiany dotychczasowej praktyki i zrekompensowania strat konsumentom. Banki oddadzą klientom kwotę uwzględniającą różnice między dotychczasowym oprocentowaniem a tym, które uwzględnia ujemny LIBOR. Ponadto poinformują klientów o tych zmianach.

Do tej pory zapadły rozstrzygnięcia wobec: ING Banku Śląskiego, mBanku, Getin Noble Banku, Credit Agricole Bank Polska, BNP Paribas Bank Polska oraz Banku BPH i Pekao. W toku jest jeszcze jedno postępowanie.

Urząd antymonopolowy prowadził też monitoring wprowadzonego przez banki sześciopaku, czyli programu osłonowego mającego na celu zminimalizowanie wzrostu raty kredytowej po skokowym umocnieniu kursu franka szwajcarskiego. W tym pakiecie znalazło się m.in. uwzględnianie ujemnego LIBOR (choć to akurat wynika wprost z umów kredytowych) czy obniżenie spreadów kursowych służących do przeliczania rat kredytowych.

Urząd publikował opracowania z informacjami, w jakim stopniu banki wprowadzały poszczególne elementy pakietu osłonowego.

O ile banki uwzględniały ujemny LIBOR, o tyle nie wszystkie stosowały ujemne oprocentowanie, w przypadkach gdy było ono wynikiem sumy LIBOR i marży zapisanej w umowie.

Urzędy chronią prawa klientów

Posiadaczy kredytów frankowych mocno wspiera również rzecznik finansowy (RF). Niedawno wydał tzw. pogląd w postępowaniu sądowym przeciwko mBankowi dotyczącym dowolnego ustalania oprocentowania kredytów waloryzowanych do CHF. Wsparł w ten sposób grupę ponad 1200 konsumentów reprezentowanych przez warszawskiego miejskiego rzecznika konsumentów. Zdaniem RF warunki tej zmiany były tak nieprecyzyjnie i niejednoznaczne, że zapewniały bankowi dowolność w zakresie zmiany oprocentowania. Rzecznik niedawno wydał raport, w którym uznał, że klauzule waloryzacyjne w umowach kredytów walutowych są niezgodne z prawem. To stanowisko kwestionują bankowcy. Ich zdaniem najważniejsze konkluzje raportu pozostają w sprzeczności z polskim i unijnym prawem oraz z orzecznictwem sądów powszechnych.

Kolejne dwa banki – BPH oraz Pekao – ugięły się pod presją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i zaczną w pełni uwzględniać ujemny LIBOR przy wyliczaniu oprocentowania kredytów we frankach szwajcarskich. Obydwa dobrowolnie zobowiązały się do zmiany dotychczasowych praktyk.

Banki pod lupą urzędu

Pozostało 92% artykułu
Banki
ZBP: Rezygnacja z „kredytu 0 proc.” paradoksalnie zwiększy popyt na kredyty hipoteczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes NBP Adam Glapiński: Sektor bankowy słabo pełni swoją podstawową funkcję
Banki
EBC znów obciął stopę depozytową. Czwarty raz w 2024 roku
Banki
Niespodziewany ruch banku centralnego Szwajcarii ws. stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Banki
Szwajcarski bank centralny tnie stopy mocniej niż się spodziewano