Bank podkreśla, że dodatni wynik w III kwartale jest już drugim z rzędu odnotowanym przez grupę (1,2 mln zł zysku netto w II kwartale). Od kilku miesięcy w BOŚ prowadzone są działania naprawcze, w tym wdrażana jest nowa Ramowa Strategia Rozwoju Banku na lata 2016 – 2020, ale ważnym elementem, pozwalającym na osiąganie dodatnich wyników, jest zwolnienie banku z płacenia podatku od aktywów (zgodnie z ustawą nie płacą go instytucje będące w programach naprawczych).
Na uwagę zasługuje wyraźna poprawa najważniejszego dla banków wyniku odsetkowego do 84,9 mln zł z 66,9 mln zł rok temu, głównie dzięki niższym kosztom finansowania. Pogorszył się za to wynik z opłat i prowizji (co jest trendem widocznym w całym sektorze) do 25 mln zł z 30 mln zł. Saldo odpisów zmalało do 25 mln zł z 30,6 mln zł, zaś koszty operacyjne zmalały do 91,4 mln zł z 95,2 mln zł, dzięki czemu grupie udało się wypracować 15,8 mln zł zysku na działalności operacyjnej wobec 6,1 mln zł straty rok temu,
- Bank skutecznie wdraża nową strategię ogłoszoną 20 kwietnia 2016 r. – ostatnie dwa kwartały stały pod znakiem konsekwentnego realizowania wyznaczonych celów. W efekcie BOŚ osiąga zakładane wyniki finansowe – podkreśla Stanisław Kluza, p.o. prezesa BOŚ.
Wśród najważniejszych założeń nowej Strategii wymienia korektę modelu biznesowego Grupy (a w efekcie podniesienie efektywności działania Banku), konieczność zapewnienia stabilnych źródeł finansowania, rozszerzanie aktywności w obszarze szeroko pojętej ochrony środowiska, a także zwiększanie zaangażowania na polu obsługi małych i średnich przedsiębiorstw. Bank, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zwiększa aktywność w obsłudze małych i średnich firm. W III kwartale zostały wdrożone rozwiązania pilotażowe, które na większą skalę pojawią się w IV kwartale 2016 r.
– Wprowadzamy nowy model obsługi dla małych firm, czyli zdefiniowanych u nas jako osiągające do 8 mln zł rocznych przychodów. Każdy taki przedsiębiorca będzie miał dedykowanego indywidualnego doradcę. Zwiększamy tym samym dostępność tej usługi – dotąd tak traktowane były jedynie firmy większe – mówi Stanisław Kluza.