Reklama

KE może zaszkodzić londyńskiemu City

Komisja Europejska przedstawiła w środę propozycje dotyczące nadzoru nad działającymi na rynku kapitałowym izbami rozliczeniowymi, które jeszcze przed wyjściem Wielkiej Brytanii z UE mogą niekorzystnie wpłynąć na funkcjonowanie londyńskiego City.

Aktualizacja: 04.05.2017 16:40 Publikacja: 04.05.2017 16:04

KE może zaszkodzić londyńskiemu City

Foto: Adobe Stock

Rynek, którego mają dotyczyć nowe regulacje, jest bardzo lukratywny i ważny dla centrum finansowego w Londynie. W chwili obecnej 75 proc. instrumentów pochodnych (derywatów) w euro jest rozliczanych w Wielkiej Brytanii. Co więcej, derywaty denominowane w walutach krajowych innych krajów członkowskich nienależących do euro też są często rozliczane na Wyspach.

"Derywaty są kluczową częścią naszych rynków finansowych i tworzą setki bilionów euro wartości. W odpowiednich warunkach przyczyniają się do stabilności finansowej przez to, że uczestnicy rynku mogą dzięki nim podzielić między siebie ryzyko" - mówił na konferencji prasowej w Brukseli wiceszef KE ds. euro i stabilności finansowej Valdis Dombrovskis.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Banki
Bank Anglii nie obniżył stóp. Mniej sprzedaży obligacji – rynek długu pod presją
Banki
PKO BP wchodzi na Litwę i do Szwecji. To nie koniec ekspansji banku
Banki
BOŚ stawia na szybki rozwój i zielone kredyty mimo wyższych podatków dla banków
Banki
Bank of America szykuje następców prezesa i podnosi płacę minimalną do 25 dolarów
Banki
Nowa strategia mBanku. Cel to większe udziały w rynku i regularne wypłaty dywidendy
Reklama
Reklama