Reklama

Spór PKO BP z jego agencjami

Bank zmienia zasady współpracy. Przedsiębiorcy prowadzący agencje PKO BP krytykują nowe warunki

Publikacja: 09.01.2010 02:45

Spór PKO BP z jego agencjami

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

– Mamy ponad 2 tys. agencji. Większość z nich oferuje lepsze warunki obsługi niż podobne placówki innych instytucji. Ale część nie spełnia odpowiednich standardów i to one ciążą na wizerunku banku. Chcemy, by agencje były większe, lepiej zlokalizowane i odpowiednio wyposażone, aby doszło w nich do odczuwalnego podniesienia poziomu obsługi klientów – mówi „Rz” Wojciech Papierak, wiceprezes PKO BP.

Nowy model sieci sprzedaży zaczął być wdrażany w listopadzie 2009 r. – Nie możemy inwestować, skoro nie wiemy, kiedy mogą zwrócić się nakłady. Dotychczas współpracowaliśmy na innych zasadach – mówi jedna z osób prowadzących agencje.

Bank oczekuje, że do połowy stycznia przedsiębiorcy prowadzący agencje zadeklarują, czy chcą kontynuować współpracę na nowych zasadach. Nowe umowy będą obowiązywały od maja 2010 r. – Podpisanie umowy nie oznacza, że nowe wymogi zaczynają obowiązywać już od początku maja. Na ewentualną zmianę wyposażenia i lokalizacji agencji przedsiębiorcy mają czas do końca 2011 r. – wyjaśnia Papierak.

Drugim celem modyfikacji współpracy jest zwiększenie sprzedaży produktów kredytowych. Dotychczas agencje zajmowały się przede wszystkim obsługą transakcyjną, czyli wpłatami i wypłatami z rachunków (blisko 90 proc. operacji wykonywanych w tej sieci – red.). Dla części agencji jest to niewykonalne. – Przy zaproponowanych warunkach musielibyśmy zwiększyć sprzedaż o kilkaset procent, żeby prowadzenie agencji było rentowne – mówi jeden z przedstawicieli sieci.

Zachętą do aktywniejszej sprzedaży produktów mają być nowe stawki płacone przez bank. – Wynagrodzenie za pozyskanie klienta, który zdecyduje się na kartę kredytową, zwiększy się kilkakrotnie – argumentuje wiceprezes PKO BP.

Reklama
Reklama

Obecnie na 2 tys. tego typu placówek tylko 200 – 300 przynosi satysfakcjonującą sprzedaż produktów, podobną do tej, którą wypracowują małe oddziały bankowe.

Zgodnie z nowymi zasadami współpracy zmieni się tryb wypowiadania umów na prowadzenie agencji PKO BP. Okres wypowiedzenia będzie wynosił trzy miesiące, ale w dwóch przypadkach umowy będą mogły zostać wypowiedziane bez zachowania tego warunku. – Jeśli prowadzący agencje do końca 2011 r. nie dostosuje się do nowych wymogów oraz wtedy, gdy generowany przez niego portfel kredytowy będzie się charakteryzował niską jakością – tłumaczą przedstawiciele PKO BP.

Działania banku sprawiają, że coraz więcej agentów PKO BP rozmawia o współpracy z innymi bankami – dodaje jeden z agentów PKO BP.

– Mamy ponad 2 tys. agencji. Większość z nich oferuje lepsze warunki obsługi niż podobne placówki innych instytucji. Ale część nie spełnia odpowiednich standardów i to one ciążą na wizerunku banku. Chcemy, by agencje były większe, lepiej zlokalizowane i odpowiednio wyposażone, aby doszło w nich do odczuwalnego podniesienia poziomu obsługi klientów – mówi „Rz” Wojciech Papierak, wiceprezes PKO BP.

Nowy model sieci sprzedaży zaczął być wdrażany w listopadzie 2009 r. – Nie możemy inwestować, skoro nie wiemy, kiedy mogą zwrócić się nakłady. Dotychczas współpracowaliśmy na innych zasadach – mówi jedna z osób prowadzących agencje.

Reklama
Banki
mBank rzuca rękawicę konkurentom. Czy awansuje na wyższe pozycje?
Banki
Bank Anglii nie obniżył stóp. Mniej sprzedaży obligacji – rynek długu pod presją
Banki
PKO BP wchodzi na Litwę i do Szwecji. To nie koniec ekspansji banku
Banki
BOŚ stawia na szybki rozwój i zielone kredyty mimo wyższych podatków dla banków
Banki
Bank of America szykuje następców prezesa i podnosi płacę minimalną do 25 dolarów
Reklama
Reklama