Fortis Bank Polska, wypracował w pierwszym półroczu 14,8 mln zł zysku netto. W całym ubiegłym roku bank miał stratę w wysokości 429,9 mln zł.
– Wynik jest lepszy od naszych wcześniejszych oczekiwań i jest wyraźnym sygnałem, że jesteśmy na dobrej drodze do poprawy naszej sytuacji finansowej – podsumowuje Frederic Amoudru, p.o. prezesa zarządu Fortis Banku.
Wynik odsetkowy banku wyniósł 290,9 mln zł, w porównaniu z 242,7 mln zł w drugim półroczu 2009 r., natomiast wynik prowizyjny wyniósł 79,3 mln zł (w poprzednich sześciu miesiącach było to 89,2 mln zł). – Wynik odsetkowy jest dużo lepszy, ponieważ znacznie spadły koszty pozyskiwania depozytów – tłumaczą przedstawiciele banku.
Odpisy na kredyty zagrożone wyniosły w pierwszym półroczu 110,3 mln zł, z czego 80 proc. było związane z pogorszeniem jakości portfela w segmencie klientów detalicznych. – Najbardziej poprawiła się sytuacja w części korporacyjnej, ale od kwietnia obserwujemy podobną tendencję także w segmencie kredytów gotówkowych. Udało nam się wzmocnić system odzyskiwania należności od klientów, dzięki tzw. miękkiej windykacji – wyjaśniają przedstawiciele banku. Przyznają jednocześnie, że spore kwoty udało się odzyskać w wyniku restrukturyzacji zobowiązań klientów z tytułu instrumentów pochodnych. Na ubiegłorocznych wynikach banku zaciążyły właśnie odpisy związane z opcjami walutowymi.
Wraz z poprawą sytuacji finansowej, bank chce powrócić do większej aktywności na rynku. Liczy na wzrost przychodów w drugiej połowie roku.