Reklama

Afgańczycy wycofują oszczędności z Kabul Banku

W sobotę oddziały największego afgańskiego prywatnego banku oblegane były przez urzędników państwowych czekających na wypłatę oraz klientów próbujących wycofać swoje oszczędności

Publikacja: 04.09.2010 16:43

Afgańczycy wycofują oszczędności z Kabul Banku

Foto: AFP

Tłumy przed Kabul Bank zebrały się po tym jak amerykańskie gazety ujawniły informacje, że wysoko postawione osoby w banku zamieszane są w aferę korupcyjną na olbrzymią skalę. Rząd oraz bank centralny Afganistanu twierdzą, że Bank Kabulu jest wypłacalny i nie ma powodów do paniki. W piątek banki nie były czynne z powodu święta, dając tym samym wytchnienie po panice jaka nastąpiła po publikacjach w Washington Post, w których donoszono, że Kabul Bank stracił 160 mln dolarów na spekulacjach nieruchomościami w Dubaju.

New York Times oraz Wall Street Journal, poinformowały, że bank centralny zwolnił dyrektora wykonawczego Kabul Banku Khalilullha Feroziego oraz prezesa Sher Khana Farnuda – i zobowiązał Farnuda do przekazania luksusowej nieruchomości zakupionej przez niego w Dubaju dla siebie i swoich znajomych.

Szef banku centralnego Adbul Qadir Fitrat zaprzeczył doniesieniom o zwolnieniach twierdząc, że wspomniane osoby ustąpiły ze stanowisk dobrowolnie, ponieważ nowe zasady nie pozwalają by udziałowcy zajmowali stanowiska dyrektorskie. Minister finansów Hazrat Omar Zakhailwal zapewnił klientów Kabul Banku, że bank jest wypłacalny. Administracja prezydenta Hamida Karzaia w pełni poparła bank, a gotówkę dostarczono do oddziałów banku w całym kraju.

Fitrat powiedział, że 100 milionów dolarów zostało zdeponowane w banku celem pokrycia rządowych wynagrodzeń płatnych w sobotę.

Wiele osób, z oczekujących w kolejkach, wycofuje pieniądze przed świętem Eid, podczas którego muzułmanie kupują prezenty, ubrania i świąteczne jedzenia celebrując w ten sposób koniec miesięcznego postu, czyli Ramadanu. Gul Mohammad, klient głównego oddziału powiedział, że chciał zamknąć konto i wypłacić 5 tys. dolarów.- Dowiedziałem się, że rząd oświadczył, iż problemy zostaną rozwiązane, ale i tak wolę wypłacić swoje oszczędności – powiedział AFP.

Reklama
Reklama

Według Washington Post amerykański Departament Skarbu wysłał do Kabulu grupę, która ma zapobiec kryzysowi. Upadłość banku mogłaby zachwiać stabilnością afgańskiego systemu finansowego oraz zniweczyć dotychczasowe osiągnięcia w walce z Talibami.

- Należy być bardzo ostrożnym i delikatnym, jeśli chodzi o zmiany na stanowiskach w Kabul Banku - powiedział Ferozi Washington Post. - Nie usłuchano mnie i kiedy zrezygnowałem ze stanowiska nastąpiła panika. - Zmiany na głównych stanowiskach banku to rzecz normalna. Afgański rząd zawsze wspierał sektor prywatny, w tym sektor prywatnej bankowości. Ludzie często wierzą w pogłoski i spekulacje – powiedział rzecznik ministerstwa finansów Aziz Shams agencji AFP. - Ten bank nie jest w tarapatach. Popieramy go i nie martwimy się o to, że upadnie.

W Kandaharze, głównym mieście na południu kraju, oddziały Banku Kabulu były również oblegane przez klientów pragnących wycofać swoje oszczędności.- Nie spałem zeszłej nocy – powiedział 35-letni Mohammad Nadir – moje oszczędności to 10 tysięcy dolarów, wszystko co posiadam. Przyszedłem by je wypłacić, ale nie wiem czy mi się to uda, ponieważ jest tu tylu ludzi.

Tłumy przed Kabul Bank zebrały się po tym jak amerykańskie gazety ujawniły informacje, że wysoko postawione osoby w banku zamieszane są w aferę korupcyjną na olbrzymią skalę. Rząd oraz bank centralny Afganistanu twierdzą, że Bank Kabulu jest wypłacalny i nie ma powodów do paniki. W piątek banki nie były czynne z powodu święta, dając tym samym wytchnienie po panice jaka nastąpiła po publikacjach w Washington Post, w których donoszono, że Kabul Bank stracił 160 mln dolarów na spekulacjach nieruchomościami w Dubaju.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Banki
Pekao i PZU dogadują szczegóły połączenia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków
Reklama
Reklama