"Nie dopuśćmy do tego, byśmy stali się społeczeństwem, które zna cenę wszystkiego, a nie zna wartości niczego" - napisał w artykule w sobotnim "Yorkshire Post" cytując Oscara Wilde'a.
"Wielka Brytania potrzebuje gospodarki opartej na trwałych i stabilnych podstawach, w której akcent położony jest na wyrównywanie społecznych nierówności" - wskazał.
"Czy sprawiedliwa jest sytuacja, gdy pracownikom sektora publicznego i robotnikom w przemyśle grozi utrata pracy, podczas gdy wysoko opłacani ludzie w bankach, którzy przyczynili się do wywołania bankowego kryzysu nie tylko nadal pracują na swych stanowiskach, ale w dodatku zgarniają ogromne premie?" - zapytał retorycznie.
"Doprowadziliśmy do sytuacji, w której wielu ludzi żyje na granicy ubóstwa, podczas gdy inni mają znacznie więcej niż są w stanie wydać. Rozziew między płacami bogatych i biednych powiększa się we wszystkich niemal dużych gospodarkach świata" - dodał.
"Gdy zapominamy o tym, że każdy człowiek jest wartością, zapominamy o tym, co oznacza być człowiekiem (...) Rząd musi dokonywać trudnych wyborów, ale ludzie i sprawiedliwość muszą być sednem procesu podejmowania decyzji" - podkreślił.