Reklama

Kredytowa odsiecz

Czy złagodzenie zasad udzielania pożyczek pobudzi konsumpcję i pomoże słabnącej gospodarce

Publikacja: 05.09.2012 04:05

Kredytowa odsiecz

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Są dobre wiadomości dla obecnych i przyszłych kredytobiorców. Spodziewana obniżka stóp procentowych NBP spowoduje, że raty pożyczek w złotych będą spadać. Komisja Nadzoru Finansowego planuje zaś zmianę restrykcyjnych rekomendacji dotyczących zasad udzielania pożyczek bankowych.

Szef KNF Andrzej Jakubiak zapowiedział w Krynicy, że nadzór chce zrezygnować ze wskaźnika maksymalnej sumy rat od dochodu. Obowiązująca rekomendacja T zakłada, że miesięczne raty kredytowe nie mogą przekroczyć połowy dochodów, a w przypadku zarabiających powyżej średniej krajowej – 65 proc. zarobków. – Im niższy kredyt, o jaki klient będzie się ubiegał, tym łatwiej będzie go mógł otrzymać – dodał Jakubiak.

Ekonomiści uważają, że powinno to mieć pozytywny wpływ na gospodarkę. – To impuls, który może złagodzić spowolnienie konsumpcji – uważa Dariusz Winek, ekonomista BGŻ.

0,2 proc. spadł popyt krajowy w drugim kwartale tego roku

Podobne zdanie mają też sami bankowcy. – Akcja kredytowa dla klientów indywidualnych na pewno się ożywi, choć nie należy oczekiwać

Reklama
Reklama

boomu. Prowadzimy ostrożną politykę, i to się nie zmieni. Jest szansa, że złagodzenie zapisów rekomendacji może osłabić negatywne efekty spowolnienia w gospodarce i nieco wspomóc konsumpcję – dodaje Michał Glinka, dyrektor ds. rozwoju produktów w Raiffeisen Banku.

Polacy muszą wspomagać się kredytem, bo w portfelach zostaje nam coraz mniej pieniędzy. Ci, którzy nie dostaną pożyczki w banku, kierują się często do firm pozabankowych, gdzie pożyczone pieniądze kosztują ich nawet kilkakrotnie więcej.

Jeśli Rada Polityki Pieniężnej zetnie stopy procentowe, więcej pieniędzy zostanie w portfelach spłacających pożyczki na mieszkanie. Gdy – jak prognozują ekonomiści – w ciągu roku stopy spadną o 1 pkt proc., rata pożyczki w złotych o wartości 300 tys. zł będzie niższa o 200 zł miesięcznie. Zwiększeniu konsumpcji pomagać będzie też hamująca inflacja.

Łatwiejszy dostęp do kredytu nie jest jednak odpowiedzią na wszystkie bolączki konsumentów. Strach przed utratą pracy sprawia, że Polacy zadłużają się coraz mniej chętnie.

Wartość kredytów konsumpcyjnych zaciągniętych w bankach przez gospodarstwa domowe na koniec czerwca wynosiła 126,2 mld zł, podczas gdy w poprzednich latach przekraczała poziom 130 mld zł. Spada też wartość nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych.

Są dobre wiadomości dla obecnych i przyszłych kredytobiorców. Spodziewana obniżka stóp procentowych NBP spowoduje, że raty pożyczek w złotych będą spadać. Komisja Nadzoru Finansowego planuje zaś zmianę restrykcyjnych rekomendacji dotyczących zasad udzielania pożyczek bankowych.

Szef KNF Andrzej Jakubiak zapowiedział w Krynicy, że nadzór chce zrezygnować ze wskaźnika maksymalnej sumy rat od dochodu. Obowiązująca rekomendacja T zakłada, że miesięczne raty kredytowe nie mogą przekroczyć połowy dochodów, a w przypadku zarabiających powyżej średniej krajowej – 65 proc. zarobków. – Im niższy kredyt, o jaki klient będzie się ubiegał, tym łatwiej będzie go mógł otrzymać – dodał Jakubiak.

Reklama
Banki
Prezes UOKiK chce chronić klientów banków nowym podatkiem. Czy to się sprawdzi?
Banki
Czy Donald Trump chce trzymać Jerome'a Powella w niepewności?
Banki
Szefowa Banku Rosji pod sąd. Jest wniosek do Trybunału w Hadze
Banki
BGK udzielił kredytu na przebudowę i modernizację hotelu w centrum… Rzymu
Banki
Jak pogodzić cyfrową Alfę z tradycyjnymi Boomersami? Banki mają problem
Reklama
Reklama