Europejski Urząd Bankowy EBA zaproponował także klauzulę zwalniającą. Jeśli dany pracownik kwalifikuje się do ograniczenia tylko z powodu wysokości zarobków, bank może wyłączyć go, o ile potrafi wykazać, że ten pracownik nie ma materialnego wpływu na wysokość ryzyka podejmowanego przez. bank
Urząd wyjaśnił, że celem proponowanych reguł — poddanych do 21 sierpnia publicznej konsultacji — jest wypracowanie wspólnej unijnej podstawy dla krajowych organów nadzoru, aby mogły decydować, którzy bankierzy kwalifikują się do ograniczeń w zarobkach. EBA dąży do przyjęcia nowej unijnej ustawy, która przewiduje ograniczenie premii, bo twierdzi, że jest to potrzebne do zwalczania podejmowania przez banki nadmiernego ryzyka.
Limit będzie dotyczyć premii za 2014 r. przewidzianych do wypłaty na początku 2015 r. 4 lipca EBA organizuje publiczne przesłuchanie w sprawie tych propozycji.
Unia już stosuje surowszą wersję ograniczeń zarobków w bankach, uzgodnioną przez światowych przywódców podczas kryzysu finansowego, ale obecny limit będzie najpoważniejszym ograniczeniem tego rodzaju na świecie.
Prawnicy twierdzą, że zgodnie z kryteriami EBA znacznie więcej bankierów będzie podlegać nowym ograniczeniom wobec obowiązujących obecnie, które polegają na rozłożeniu wypłaty tych bonusów na kilka lat.
— Nowe kryteria będą mieć nieproporcjonalne skutki w Londynie w porównaniu z innymi ośrodkami europejskimi, gdzie mniejsza liczba ludzi zarabia na takim poziomie i jeszcze bardziej ograniczą możliwości Londynu konkurowanie o zatrudnianie utalentowanych ludzi z całego świata — uważa prawnik od zatrudnienia w kancelarii Allen & Overy, Stefan Martin.