Postępowanie przeciwko bankowi Urząd wszczął w listopadzie 2012 roku. Wątpliwości UOKiKu wzbudziły wzory umów o kredyt konsumencki, które zawierały niedozwolone postanowienia, a także niewypełnienie przez bank obowiązków informacyjnych. Łącznie zakwestionowano sześć praktyk PKO BP.
Bank zastrzegał, że oprocentowanie pożyczki może ulegać zmianom, ale nie sprecyzował w jakich sytuacjach może dojść do zmiany i jaka może być jej wysokość. Taki warunek daje bankowi możliwość podejmowania dowolnych decyzji o zmianie oprocentowania, a konsument nie jest w stanie przewidzieć kiedy i o ile wzrośnie rata. Zdaniem UOKiK, postanowienie to jest zbyt ogólne i niejednoznaczne.
PKO BP naruszył również obowiązki informacyjne. Przed zawarciem umowy, każda instytucja finansowa musi przedstawić konsumentowi formularz informacyjny zawierający m.in. dane o kosztach pożyczki. Dokument powinien być ważny przez taki czas, aby klient mógł swobodnie porównać oferty. Formularze PKO BP były ważne tylko przez jeden dzień – to za krótko, aby podjąć racjonalną decyzję o zaciągnięciu zobowiązania.
Bank nie zawarł również w formularzach informacji o opłatach za zaległości w spłacie rat i wysokości oprocentowania od zadłużenia przeterminowanego.
Za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, nałożona na PKO BP kara wyniosła 29,064 mln zł.