Niespełnione marzenie Hitlera. Metamorfoza opuszczonego „Kolosa nad Bałtykiem”

Bywa nazywany „Kolosem nad Bałtykiem”. Prora to gigantyczny ośrodek wypoczynkowy na niemieckiej wyspie Rugia. Długi na 4,5 km obiekt wybudowano w czasach III Rzeszy, by gościł niemieckie rodziny odpoczywające nad Bałtykiem. Olbrzymi obiekt, po latach zaniedbania, znów pełni pierwotną funkcję.

Publikacja: 30.09.2023 14:44

Ośrodek w Prorze na wyspie Rugia ma długość 4,5 kilometra.

Ośrodek w Prorze na wyspie Rugia ma długość 4,5 kilometra.

Foto: Ralf Roletschek, CC BY-SA 1.0 FI, Wikimedia Commons

Modernistyczny budynek „Prora” miał służyć jako ośrodek wczasowy dla mieszkańców III Rzeszy. W czasach Hitlera pełna realizacja projektu nie doszła do skutku i obiektu nigdy nie oddano do użytku. Od ponad dekady trwa sukcesywny remont gigantycznego budynku. Z czasem przywrócono mu jego pierwotną funkcję – ośrodek wypoczynkowy „Prora” jest otwarty dla wczasowiczów.

Ośrodek wypoczynkowy „Prora” – wczasy nad Bałtykiem w czasach III Rzeszy

Jak wypoczywaliby nazistowscy urzędnicy i robotnicy, gdyby tylko Adolfowi Hitlerowi udało się ukończyć swój projekt największego ośrodka wczasowego w ówczesnych Niemczech – a prawdopodobnie również na świecie? Przekonać się o tym mogą goście ośrodka „Prora” w miejscowości Binz na wyspie Rugia.

Czytaj więcej

Opuszczone więzienie zmieni się w luksusowy hotel. Cele pełne przepychu

Obiekt od kilkunastu lat sukcesywnie przechodzi gruntowne prace modernizacyjne. Nowoczesne pokoje hotelowe i apartamenty z basenami w niczym jednak nie przypominają niewielkich, skromnych kwater z lat 30., w których brakowało prywatnych łazienek.

Obiekt, który po zjednoczeniu Niemiec przez pewien czas pełnił rolę koszar Bundeswehry, przechodzi m

Obiekt, który po zjednoczeniu Niemiec przez pewien czas pełnił rolę koszar Bundeswehry, przechodzi metamorfozę i ponownie staje się ośrodkiem wypoczynkowym.

Lappländer, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Ośrodek otwarto w drugiej dekadzie XXI wieku, czyli prawie sto lat po wzniesieniu „Prory”. Obiekt znajduje się w niezwykle malowniczej lokalizacji – nad spokojną zatoką, przy samej plaży o jasnym, drobnym piasku, w otoczeniu zieleni.

Architektura „Prory” to klasyczny przykład modernizmu lat 30.. Składający się z ośmiu identycznych bloków kompleks jest minimalistyczny, z regularnymi układami wysokich okien. W trakcie generalnego remontu bloki otrzymały jednolitą, białą elewację.

Największe wrażenie robi skala „Prory”. Długość ciągnącego się wzdłuż wybrzeża kompleksu wynosi ponad cztery i pół kilometra.

Czytaj więcej

Pałac w Łodzi zmieni się w jeden z najbardziej luksusowych hoteli w Polsce

Obecnie prace modernizacyjne przeszła już większa część obiektu, w ruinie pozostaje już tylko niewielka część bloków. Poszczególne segmenty „Prory” zaadaptowano na hotel i luksusowe apartamentowce. Z budynku korzysta głównie starsze pokolenie Niemców – wynajmują tu pokoje i apartamenty na wakacje, kupują też mieszkania, aby spędzić na urokliwej Rugii emeryturę.

Prora czyli „Kolos nad Bałtykiem”. Największy ośrodek wczasowy III Rzeszy

W czasach Hitlera ośrodek wypoczynkowy nazwano KdF Rügen „Pora” – od organizowanych w III rzeszy niedrogich turnusów wczasowych pod hasłem „Kraft durch Freude” (niem. „siła przez zabawę”). Mieli tu spędzać urlopy nazistowscy urzędnicy i robotnicy i brać udział we wspólnych rozrywkach, oczywiście w duchu nazistowskiej propagandy.

Rok 1937, budowa kolejnego etapu ośrodka KdF na Rugii.

Rok 1937, budowa kolejnego etapu ośrodka KdF na Rugii.

Bundesarchiv/ CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Autorem projektu kompleksu jest architekt Clemens Klotz, budowniczy wielu nazistowskich budynków mieszkalnych i kulturalnych. Budowę „Prory” nadzorował czołowy architekt III Rzeszy Albert Speer (co ciekawe, zajadły antymodernista) pod ścisłą kontrolą samego Hitlera.

Rekonstrukcja pokoju z czasów KdF w ośrodku w Prorze.

Rekonstrukcja pokoju z czasów KdF w ośrodku w Prorze.

Schramme, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Inwestycja była ambitna zarówno pod względem wykonawczym, jak i finansowym. Jej koszt szacuje się na prawie 240 milionów marek, czyli w przeliczeniu na około 850 milionów euro.

Choć w czasach III Rzeszy kompleksu nigdy nie oddano do użytku, zdążył on zdobyć Grand Prix na Wystawie Światowej w Paryżu w 1937 roku. Budowę „Prory”, którą rozpoczęto w 1936 roku, przerwał wybuch II wojny światowej. Postawiono jednak ciąg bloków z dziesięcioma tysiącami pokoi wyposażonymi w meble i umywalki, jednak na dodatkowe budynki rozrywkowe i komunalne oraz baseny nie było już ani czasu, ani pieniędzy.

Po wojnie „Prora” pozostała w rękach państwa i służyła czasem jako koszary dla wojska. W końcu jednak władze Binz zdecydowały się odsprzedać popadający w ruinę kompleks prywatnym inwestorom, aby sfinansowali jego generalny remont. Początkowo funkcjonowało tu schronisko młodzieżowe, z czasem „Prora” stała się luksusowym kurortem.

Modernistyczny budynek „Prora” miał służyć jako ośrodek wczasowy dla mieszkańców III Rzeszy. W czasach Hitlera pełna realizacja projektu nie doszła do skutku i obiektu nigdy nie oddano do użytku. Od ponad dekady trwa sukcesywny remont gigantycznego budynku. Z czasem przywrócono mu jego pierwotną funkcję – ośrodek wypoczynkowy „Prora” jest otwarty dla wczasowiczów.

Ośrodek wypoczynkowy „Prora” – wczasy nad Bałtykiem w czasach III Rzeszy

Pozostało 90% artykułu
Architektura
Pierwszy taki budynek mieszkalny w Polsce. 140 tysięcy roślin na fasadzie
Architektura
Europa będzie mieć swój Manhattan. 600 nowych wieżowców w planach
Architektura
Architekci z Gdańska i Krakowa wyróżnieni. Awans na listę najlepszych w Europie
Architektura
Apartamentowiec w Moskwie wśród najpiękniejszych domów na świecie. Jest z cegły
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Architektura
Śląski kolos zostanie uratowany: metamorfoza zabytkowego szybu kopalni w Bytomiu