Zaskakującego odkrycia dokonano podczas wykopalisk w twierdzy Katsuren na wyspie Okinawa, prowadzonych od trzech lat. Poinformowała o tym komisja oświaty miasta Uruma w prefekturze Okinawa. Komunikat komisji stwierdza, że rzymskie monety odnaleziono w Japonii pierwszy raz. Są wystawione w Muzeum Historii i Folkloru w Uruma.
Nie pasują
Warownię wznoszono w XII i XIII wieku, zniszczona została w roku 1458, jej ruiny wpisane są od roku 2000 na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Twierdza wchodziła w skład królestwa Ryukyu. Historycy ustalili już wcześniej, że prowadziła wymianę handlową, drogą morską, z Chinami i regionem Azji Południowo-Wschodniej, ale nie mogła tego robić z Rzymem, dlatego znalezione monety „nie pasują".
Są to cztery okazy z miedzi, średnicy od 1,5 do 2 cm. Numizmaty te przetrwały w złym stanie, zabrudzone i zaśniedziałe. W promieniach X udało się zidentyfikować na jednym z nich postać cesarza Konstantyna I Wielkiego trzymającego włócznię (panował w latach 306–337), na drugim – Konstancjusza II (337–361).
Rysunek na pozostałych dwóch monetach jest na tyle niewyraźny, że dopiero badania tomografem komputerowym i techniką fotogrametrii pozwolą ustalić, czy te monety również pochodzą z IV wieku, czyli około tysiąca lat przed zbudowaniem zamku Katsuren.
Dziwnymi drogami
Oprócz okazów rzymskich, odkopano także jedną monetę z napisem w języku arabskim, wybitą na terenie Imperium Osmańskiego, zapewne gdzieś na obszarze dzisiejszej Turcji pod koniec XVII wieku, a więc mniej więcej dwa stulecia po upadku twierdzy.