Uchwałą z lutego 2015 r. Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie skreśliła Igę S. (imię fikcyjne) z listy aplikantów radcowskich z uwagi na jej nieprzydatność do zawodu radcy prawnego.
Rada wskazała, że Iga S. uzyskała negatywną opinię swego patrona – radcy prawnego Jolanty K. (imię fikcyjne). Patron w swej opinii stwierdziła, że aplikantka nie powinna kontynuować aplikacji, gdyż nie dorosła do roli i wykonywania zawodu radcy prawnego. Aplikantka w czasie patronatu wykonała dwa zadania: projekt skargi o wznowienie postępowania administracyjnego oraz opinię prawną. Czas na wykonanie zadania zawsze był konsultowany z aplikantką. Z uwagi na niski poziom przygotowanej opinii, patron skontaktowała się z aplikantką, prosząc o spotkanie. Aplikantka odpowiedziała wówczas, iż "nie mam czasu na takie tam. Ja pracuję". Pomimo obowiązków wynikających z Regulaminu oraz ustalenia elastycznych zasad odbywania patronatu, aplikantka przez długi czas nie kontaktowała się z patronem. Nie wykazywała żadnego zainteresowania doskonaleniem umiejętności praktycznych i w żaden sposób nie próbowała wdrożyć się w praktykę zawodu. Patron wyjaśniła, że negatywna opinia wynika z braku zaangażowania, odpowiedzialności, chęci współpracy i dobrej woli aplikantki, a także jej negatywnej postawy i niegrzecznego zachowania. Patron podkreśliła, że w tej sytuacji wystawienie aplikantce pozytywnej opinii prowadziłoby do nierównego traktowania aplikantów odbywających patronat pod jej kierunkiem.