Aktualizacja: 12.12.2024 10:38 Publikacja: 27.05.2024 17:21
Na czele protestujących mieszkańców stanął arcybiskup Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego Bagrat Galstanian.
Foto: KAREN MINASYAN / AFP
Przeciwnicy urzędującego premiera Nikola Paszyniana w poniedziałek zablokowali ulice w centralnej części stolicy. Lokalne media informowały, że w czasie trwających od niedzieli protestów zatrzymano już ponad 270 osób. Protestują zwolennicy ruchu „Tawusz dla Ojczyzny”. Chodzi o nazwę leżącego w północno-wschodniej części kraju regionu (Tawusz), w którym obecnie trwa demarkacja granicy armeńsko-azerbejdżańskiej.
Polska będzie zapewne robiła wiele, by transatlantyckie napięcia łagodzić. Jest w tej sprawie wiarygodna. Poważnie podchodzimy do zobowiązań w NATO. Jednocześnie nikt w Europie nie może nam zarzucić, że chcemy widzieć w UE i NATO wykluczającą się alternatywę.
Wieść gminna niosła, że amerykański Warner Bros Discovery zamierza sprzedać TVN Węgrom lub Czechom. Ale ja się z decyzji premiera cieszę. Dopisuję ją do mojej prywatnej listy „kamieni milowych” na drodze do przywrócenia praworządności w Polsce.
Donald Trump jeszcze niedawno mówił, że Robert F. Kennedy Jr. to „lewicowy wariat” z radykalnego skrzydła demokratów. Teraz zapowiada, że jako sekretarz zdrowia w jego administracji RFK będzie badał związek szczepionek z autyzmem. Jak się może skończyć to podlizywanie się antyszczepionkowcom?
Prezydent Andrzej Duda nie mógł ułaskawić Kamińskiego i Wąsika, choć Joe Biden przed prawomocnym wyrokiem ułaskawił swojego syna, ale według szefa MSZ ma załatwić, by Amerykanie nie wycofali się z NATO. A jeszcze niedawno minister Radosław Sikorski dowodził, że to rząd prowadzi politykę zagraniczną, a prezydent jedynie wykonuje jego instrukcje.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Wybory wygrywa ten, kto lepiej odczyta wibracje społeczne i uchwyci ton, w jakim rezonują problemy, o których mówi się przy stole. Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki muszą więc się wsłuchać nie tylko w głosy poparcia, ale przede wszystkim w pomruki niezadowolenia.
Od kilku dni trwają protesty w stolicy i innych miastach kraju. Gruzińskie władze zrywają z Zachodem. Przynajmniej do inauguracji Donalda Trumpa. Dlaczego rządzący w Tbilisi aż tak ostro zareagowali na rezolucję Parlamentu Europejskiego, która do niczego nie zobowiązuje żadne państwo UE?
Zamiast kontynuować reformy, Gruzini zajęli się wewnętrzną wojną polityczną. Młoda i krucha demokracja się posypała. Zachód też wyczerpał już wszystkie możliwe oferty dla Tbilisi.
Charge d'affaires Polski w Azerbejdżanie Michał Greczyło został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Baku. Resort wyraził protest w związku z wizytą prezydenta RP Andrzeja Dudy na granicy Armenii z Azerbejdżanem. Kancelaria Prezydenta informuje, że doszło do spotkania z personelem misji UE w Armenii, ale nie miało to miejsca na terenach uznawanych przez Azerbejdżan za okupowane.
Bez prądu, pieniędzy i o krok od chaosu. Do czego doprowadziła trwająca od 16 lat „integracja” z Rosją w oderwanym od Gruzji regionie?
Parlamentarzyści z kilku krajów Europy dołączyli do protestów w Tbilisi. Nawet Greta Thunberg udała się na Kaukaz. – Trzeba izolować gruziński rząd – mówi „Rz” wicemarszałek Senatu Michał Kamiński, który w poniedziałek przemawiał podczas protestów w stolicy Gruzji.
Integracja kaukaskiego państwa z instytucjami Zachodu trwała tak długo, że kraj zdążył zboczyć na własną, autorytarną drogę. To wcale nie oznacza, że będzie rządził tam Władimir Putin.
Premier Viktor Orbán pojechał do Gruzji wesprzeć rządzących. Opozycja nawołuje do protestów i nie uznaje wyniku wyborów. – Czy wybory sfałszowano? Byłbym bardzo ostrożny – mówi „Rz” analityk PISM.
Erywań ogłosił, że wykrył wspierany przez Moskwę spisek, którego celem było obalenie obecnych władz kraju. Ale polityczne napięcie nie wpływa na stosunki gospodarcze.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas