W ostatnich latach struktura sprzedaży zmienia się nieznacznie, jednak kierunek jest wyraźny. Spada udział szerokiego segmentu elektroniki konsumenckiej, do którego wchodzą telewizory, odtwarzacze muzyczne czy akcesoria. Spadł też udział sprzętu IT, choć zdaniem branży to raczej chwilowe spowolnienie.
Kuchnia na fali
Zyskują tradycyjne kategorie jak AGD, ale najszybciej rośnie za to znaczenie szeroko rozumianego sprzętu telekomunikacyjnego – nie tylko smartfonów, ale też i routerów itd. Motywem przewodnim jest hasło: technologie mobilne.
– Komfort użytkowania jest sprawą kluczową. Wiąże się z tym również postępujący proces miniaturyzacji oraz łączenia funkcji wielu urządzeń w jednym. Jest to widoczne szczególnie w segmencie smartfonów, które zastąpiły takie urządzenia, jak aparaty fotograficzne czy nawigacje GPS – mówi Bartosz Piotrowski, dyrektor działu rozwoju sieci Neonet.
– Cykl życia produktów znacznie się skrócił – po nowy sprzęt sięgamy ze względu na bardziej zaawansowane funkcjonalności czy nowoczesny wygląd, pomimo że dotychczasowe urządzenie nadal jest sprawne – mówi Marcin Rosatki, prezes Media Saturn Holding. – Czego przede wszystkim oczekują klienci? Rozsądnej ceny oraz dobrej jakości. Kolejnym czynnikiem wpływającym na decyzję o zakupie danego modelu jest marka – są marki pierwszego wyboru i te, które zna bardziej świadomy klient – dodaje.
Na szeroki rynek weszły kategorie dotąd uważane za niszowe, jak choćby drony, Marcin Rosati podaje też przykład elektroniki sportowej, np. kamery akcji, pulsometry, zegarki GPS.