Koronawirus: przepisy o kwarantannie pełne luk

Kwarantanna jest przedstawiana obecnie jako najskuteczniejsza forma przeciwdziałania rozwojowi koronawirusa.

Aktualizacja: 24.03.2020 09:38 Publikacja: 24.03.2020 06:29

Koronawirus: przepisy o kwarantannie pełne luk

Foto: Adobe Stock

Jest to instytucja prawna uregulowana w ustawie z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Przepisy, które ją regulują, mają jednak liczne luki wymagające niezwłocznego usunięcia.

Przepisy nie określają, czy osoba poddana kwarantannie musi przebywać w określonym miejscu cały czas, czy może je opuścić choćby na krótko z określonych, istotnych powodów. Dotyczy to zwłaszcza osób, na których obowiązek przebywania w kwarantannie został nałożony z mocy prawa (rozporządzeniem o ogłoszeniu stanu epidemii).

Niejasne jest też miejsce odbywania kwarantanny. Zgodnie z ustawą kwarantanna to „odosobnienie osoby zdrowej, która była narażona na zakażenie, w celu zapobieżenia szerzeniu się chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych", miejscem zaś kwarantanny jest „odrębny obiekt budowlany czasowego pobytu osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie, w którym prowadzi się kwarantannę". W świetle ustawy to wojewoda zapewnia warunki kwarantanny poprzez zapewnienie m.in. odpowiednich pomieszczeń i wyposażenia. Tymczasem rozporządzenie o ogłoszeniu stanu epidemii sugeruje, że miejscem odbywania kwarantanny będzie miejsce zamieszkania lub pobytu. Zdają się to też potwierdzać wytyczne głównego inspektora sanitarnego „Koronawirus. Co trzeba wiedzieć o kwarantannie", z których wynika, że kwarantannę można odbywać w mieszkaniu, w którym przebywa też rodzina, wówczas rekomendowane jest stosowanie dodatkowych środków ostrożności („jeśli masz możliwość, korzystaj z osobnej toalety...").

Czytaj także: Dotkliwe skutki złamania kwarantanny i izolacji

Stan epidemii. 30 tys. zł kary za złamanie kwarantanny

Konieczne jest zatem dookreślenie zasad poddawania się kwarantannie, zwłaszcza czym jest „odosobnienie".

Kolejna kwarantanna dla osób powracających z zagranicy została nałożona w rozporządzeniu o ogłoszeniu stanu epidemii, wykraczającym poza delegację ustawową do jego wydania. Przepisy art. 46 ust. 2 i 4 o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nie wprowadzają upoważnienia do nałożenia kwarantanny, a trudno uznać ją za „czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się" ujęte w art. 46 ust. 4 pkt 1 tej ustawy, nie to jest bowiem jej istotą. Nałożenie takiego obowiązku przewidziane jest dla rozporządzenia Rady Ministrów, a nie ministra zdrowia.

Nie ma też wyraźnych sankcji za złamanie obowiązków związanych z kwarantanną. Powoływany często art. 116 kodeksu wykroczeń nie obejmuje przecież osób, które mają odbywać kwarantannę jedynie w związku z przekroczeniem granicy państwowej. Sama ta okoliczność nie kwalifikuje się do żadnego z przypadków, o których mowa w § 1 pkt 1–3 wskazanego przepisu. Ukaranie na podstawie art. 161 kodeksu karnego wymaga z kolei wiedzy osoby, że jest dotknięta koronawirusem, jak też wniosku pokrzywdzonego. Z kolei możliwy do zastosowania art. 165 § 1–2 kodeksu karnego wydaje się środkiem nieadekwatnym dla większości przypadków. Podobnie dopuszczalne stosowanie środków przymusu bezpośredniego niekoniecznie zapewnia osiągnięcie celów generalnych. Jako efektywniejsze wydaje się użycie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w prawie administracyjnym, zwłaszcza grzywny w celu przymuszenia. Rzecz jednak w tym, że można ją nałożyć za niewykonywanie obowiązku poddawania się kwarantannie „na zasadach określonych w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi", a zasady kwarantanny są albo niedostatecznie określone, albo nieadekwatne do praktyki, albo wynikają nie z ustawy, ale z rozporządzenia.

Uzasadnione jest więc precyzyjne określenie sankcji za złamanie obowiązków nałożonych na osobę poddaną kwarantannie. Reżim administracyjnoprawny wydaje się efektywniejszy od karnego. Sankcją powinna być administracyjna kara pieniężna, w znacznej wysokości, nakładana decyzją przez właściwy organ inspekcji sanitarnej za każdy przypadek naruszenia obowiązku odbywania kwarantanny. Wobec intensywności ingerencji w prawa i wolności jednostki konieczne jest też zapewnienie szybkiej i skutecznej sądowej kontroli zasadności nałożonego obowiązku kwarantanny czy prawidłowości wymierzonych w związku z nim kar.

Kwestie te powinny stać się przedmiotem refleksji i udoskonalenia regulacji na posiedzeniu Sejmu 25 marca, rzutują wszak na efektywność przyjętych środków zwalczania epidemii koronawirusa.

Autor jest radcą prawnym, dr. w Katedrze Prawa i Postępowania Administracyjnego Wydziału Prawa i Administracji UW

Jest to instytucja prawna uregulowana w ustawie z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Przepisy, które ją regulują, mają jednak liczne luki wymagające niezwłocznego usunięcia.

Przepisy nie określają, czy osoba poddana kwarantannie musi przebywać w określonym miejscu cały czas, czy może je opuścić choćby na krótko z określonych, istotnych powodów. Dotyczy to zwłaszcza osób, na których obowiązek przebywania w kwarantannie został nałożony z mocy prawa (rozporządzeniem o ogłoszeniu stanu epidemii).

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP