Każdy produkt ma tzw. indeks glikemiczny (od 0 do 100). To informacja o tym, w jakim tempie po jego zjedzeniu podnosi się poziom glukozy we krwi. Najlepiej wybierać produkty o niskim i średnim IG, czyli od 0 do 50 (w internecie bez trudu znajdziemy tablice z indeksami np. na www.glukoza.pl).
Sposoby, by obniżyć indeks glikemiczny
1. Dodajemy do węglowodanów tłuszczu lub białka, które spowolnią trawienie. Taki efekt uzyskamy, gdy np. do owoców dodamy garść orzechów, a ryż (najlepiej brązowy) zjemy z chudym mięsem.
2. Gotujemy makaron, ryż, warzywa al dente. W postaci półtwardej będą miały obniżony indeks glikemiczny, więc wzrost poziomu cukru nie będzie tak gwałtowny – ze względu na niższy IG. Im bardziej rozgotowana potrawa, tym IG wyższe. Wiąże się to z rozpadem długołańcuchowych skrobi na krótsze, i lżej strawne odcinki
3. Schładzamy, a potem podgrzewamy produkty skrobiowe. Zachodzi wówczas zjawisko retrogradacji – skrobia schłodzona do temperatury kilku stopni żeluje do ciężko strawnych formacji. W takiej postaci zachowuje się tak, jak błonnik, więc nie podnosi też stężenia glukozy. Możemy jeść odgrzewane ziemniaki, płatki, kaszę jaglaną, ryż itp.
4. Jedzemy posiłki o temperaturze ciała lub zimne, np. sałatki z dodatkiem produktów o wysokim IG, jak choćby ziemniaki. Ten sam produkt o wyższej temperaturze ma wyższy indeks glikemiczny niż o niskiej