Inwestorzy będą płacić za zmianę miejscowego planu

Inwestorzy będą płacić za korzystną dla siebie zmianę miejscowego planu. Znikną też warunki zabudowy, zastąpi je uproszczony plan.

Aktualizacja: 08.10.2016 06:21 Publikacja: 07.10.2016 19:17

Inwestorzy będą płacić za zmianę miejscowego planu

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

W zagospodarowaniu przestrzennym gmin szykuje się rewolucja. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad projektem kodeksu urbanistyczno-budowlanego, w którym wprowadzi nowe instytucje: uproszczony plan zamiast warunków zabudowy oraz odpłatną umowę urbanistyczną.

– Obecny system się nie sprawdził. Proponujemy więc nowe spojrzenie na ład przestrzenny – mówi Krzysztof Żuchowski, wiceminister infrastruktury i budownictwa.

Więcej precyzji i koniecznych ustaleń

Podstawowymi dokumentami planistycznymi nadal będą: studium w formie aktu polityki przestrzennej oraz miejscowe plany uchwalane w formie prawa miejscowego.

Ministerstwo chce jednak zwiększyć szczegółowość studium. Dziś bowiem z ich jakością jest różnie. Niektóre są tak ogólne, że trudno na ich podstawie cokolwiek konkretnego ustalić.

Projekt przewiduje więc całą listę elementów, które muszą się znaleźć w studium. Chodzi m.in. o określenie obszarów urbanizacji, ochrony środowiska czy standardów urbanistycznych, dotyczących np. zieleni publicznej.

Z kolei w wypadku miejscowych planów projekt przewiduje ustalenia obowiązkowe i fakultatywne. Do pierwszych będzie się zaliczało m.in. określenie przeznaczenie terenów czy usytuowanie budynków wobec dróg i innych terenów dostępnych publicznie. Do drugiego rodzaju należeć mają m.in. charakterystyczne cechy elewacji, zakazy i ograniczenia co do działalności handlowej i usługowej.

Inwestor zapłaci

Projekt przewiduje też całkowicie nową instytucję w prawie, a mianowicie umowy urbanistyczne.

Inwestor będzie mógł wystąpić do wójta, burmistrza czy prezydenta miasta na prawach powiatu z propozycją konkretnego przedsięwzięcia, pod warunkiem zmiany miejscowego planu. Władze gminy następnie rozważą propozycję. Jeżeli ją przyjmą, to podpiszą z inwestorem u notariusza umowę urbanistyczną. Określi ona dokładnie warunki współpracy. Za zmianę planu inwestor będzie musiał jednak zapłacić.

Pomysł podoba się Krzysztofowi Lewandowskiemu, wiceprezydentowi Zabrza.

– Już w tej chwili samorządy zmieniają plany pod inwestora, choć jest to sprzeczne z zasadami ogólnymi. Dzięki nowym przepisom wszystko będzie lege artis – mówi.

Zdaniem radcy prawnego Łukasza Bernatowicza umowy urbanistyczne mogą rozleniwić gminy.

– Zamiast planować, będą czekać na bogatego inwestora – twierdzi mecenas Bernatowicz.

Kodeks przewiduje też nowy rodzaj planu: uproszczony. Zastąpi on warunki zabudowy, których po wejściu w życie kodeksu nie będzie się wydawać.

Koniec warunków

Stare warunki pozostaną jednak ważne. Radca prawny Bogdan Dąbrowski nie uważa tego za dobry pomysł.

– Już obecnie wiele warunków zabudowy jest nieaktualnych. Warto więc ograniczyć ich obowiązywanie – tłumaczy mecenas Dąbrowski.

Uproszczonych planów nie będzie jednak uchwalać rada gminy. Takie prawo będzie miał starosta lub prezydent miasta na prawach powiatu przy okazji rozpatrywania wniosku inwestora o wydanie zgody inwestycyjnej (zastąpi ona pozwolenie na budowę i zgłoszenie).

– Wiele terenów na obszarze gmin jest już dziś zabudowanych, np. domami wielorodzinnymi. Nie będzie więc problemu, by postawić w tym miejscu kolejny, podobny budynek. Musi być jednak spełnionych kilka warunków, w tym zapewniona infrastruktura: drogi, dostęp do mediów, komunikacja etc. – tłumaczy wiceminister Krzysztof Żuchowski. Taki plan będzie mógł też mieć uproszczoną procedurę – dodaje.

W zagospodarowaniu przestrzennym gmin szykuje się rewolucja. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad projektem kodeksu urbanistyczno-budowlanego, w którym wprowadzi nowe instytucje: uproszczony plan zamiast warunków zabudowy oraz odpłatną umowę urbanistyczną.

– Obecny system się nie sprawdził. Proponujemy więc nowe spojrzenie na ład przestrzenny – mówi Krzysztof Żuchowski, wiceminister infrastruktury i budownictwa.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona