Przez błąd rady rodziców dyrektor stracił posadę

Do obalenia wyników postępowania konkursowego na dyrektora szkoły wystarczy, że jeden z jego elementów był nieprawidłowy – uznał sąd.

Aktualizacja: 13.09.2015 07:24 Publikacja: 12.09.2015 16:45

Przez błąd rady rodziców dyrektor stracił posadę

Foto: www.sxc.hu

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził w wyroku, że zarządzenie prezydenta m.st. Warszawy powierzające Tomaszowi Zającowi stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 343 im. Matki Teresy z Kalkuty w Warszawie narusza prawo. Uznał, że podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut nieprawidłowego wyłonienia składu komisji konkursowej jest uzasadniony.

Winna okazała się rada rodziców, która przedstawiciela wybrała drogą elektroniczną i w głosowaniu jawnym. Tymczasem regulamin wprost stanowił, że takie głosowania mogą odbywać się wyłącznie na zebraniu rodziców i w sposób tajny.

– Jeżeli jeden z elementów postępowania konkursowego był nieprawidłowy, to dalsze działania komisji konkursowej nie mogą go legalizować – uzasadniała wyrok Izabella Kulig-Maciszewska, sędzia NSA.

Wątpliwa bezstronność przy wyborze

Unieważnienia ogłoszonego w 2013 r. przez prezydenta m.st. Warszawy konkursu na dyrektora szkoły podstawowej nr 343 domagała się Elżbieta Kozłowska, która placówką kierowała od 2000 r. i która ten konkurs przegrała właśnie z Tadeuszem Zającem. W swojej skardze, poza zarzutem błędnego wyłonienia przedstawiciela rady rodziców do komisji konkursowej, wskazywała również na to, że komisja w swoich pracach nie była w pełni bezstronna.

– Wyznaczony przez prezydenta miasta na przewodniczącego komisji konkursowej Piotr Guział, pełniący wówczas funkcję burmistrza Ursynowa, to bliski znajomy Tadeusza Zająca – wskazywała przed sądem Elżbieta Kozłowska.

Twierdziła również, że Tomasz Zając, będąc byłym wojskowym, nie spełnia wymogów kwalifikacyjnych do ubiegania się o stanowisko dyrektora szkoły. W jej ocenie pełnienie funkcji dowódcy plutonu czy kompanii nie może być utożsamiane z posiadaniem co najmniej dwuletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym.

Drugi z zarzutów NSA uznał za nieuzasadniony, przywołując orzecznictwo Sądu Najwyższego, z którego wynika, że zarówno stanowisko dowódcy kompanii, jak i dowódcy plutonu jest stanowiskiem kierowniczym (wyrok SN z 13 stycznia 2005, sygn. II PK 114/4).

Pierwszy jednak zarzut (brak bezstronności członka komisji konkursowej) uznał za uzasadniony, ale ponieważ został zgłoszony za późno, nie mógł mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy.

– Zastrzeżenia do bezstronności komisji konkursowej trzeba wnieść na etapie jej powoływania – wskazywała sędzia Kulig-Maciszewska. – Na tym etapie postępowania skarżąca wątpliwości co do bezstronności komisji nie zgłaszała – uzasadniała sędzia.

Wyrok reformatoryjny

Wyrokiem z 10 września 2015 r. NSA uchylił zaskarżony kasacyjnie przez Elżbietę Kozłowską wyrok WSA w Warszawie z 17 października 2014 r. (sygn. II SA/Wa 2229/13), orzekając jednocześnie, że zarządzenie prezydenta m.st. Warszawy powołujące dyrektora szkoły nr 343 w Warszawie narusza prawo. Tym samym NSA zastosował obowiązujący od 15 sierpnia 2015 r. nowe brzmienie art. 188 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Stanowi on, że NSA w razie uwzględnienia skargi kasacyjnej, uchylając zaskarżone orzeczenie, rozpoznaje skargę, jeżeli uzna, że istota sprawy jest dostatecznie wyjaśniona.

Sygnatura akt: I OSK 659/15

Opinia:

Stefan Płażek, adiunkt w Katedrze Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego

Wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego są prawomocne i ostateczne. Oznacza to, że jeżeli obalone przez NSA zarządzenie prezydenta Warszawy powierzające stanowisko dyrektora szkoły było jednocześnie podstawą nawiązania z tą osobą stosunku pracy, to stosunek pracy tego dyrektora nie istnieje od chwili wydania orzeczenia przez sąd. Inaczej będzie, gdy w wykonaniu tego zarządzenia stosunek pracy z dyrektorem szkoły został nawiązany np. na podstawie umowy. Wówczas – po wyroku NSA – obowiązkiem organu prowadzącego szkołę jest podjęcie czynności zmierzających do rozwiązania z nim stosunku pracy. W przypadku umownego stosunku pracy musi to nastąpić w jeden ze sposobów wymienionych w art. 30 kodeksu pracy (np. za wypowiedzeniem).

Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził w wyroku, że zarządzenie prezydenta m.st. Warszawy powierzające Tomaszowi Zającowi stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 343 im. Matki Teresy z Kalkuty w Warszawie narusza prawo. Uznał, że podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut nieprawidłowego wyłonienia składu komisji konkursowej jest uzasadniony.

Winna okazała się rada rodziców, która przedstawiciela wybrała drogą elektroniczną i w głosowaniu jawnym. Tymczasem regulamin wprost stanowił, że takie głosowania mogą odbywać się wyłącznie na zebraniu rodziców i w sposób tajny.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona