Sołtys nie mógł zablokować komunalizacji nieruchomości szkoły ludowej

Sołtys nie mógł zablokować komunalizacji nieruchomości szkoły ludowej – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 23.05.2016 08:26

Sołtys nie mógł zablokować komunalizacji nieruchomości szkoły ludowej

Foto: www.sxc.hu

Wyrokiem z 20 maja 2016 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną sołtysa wsi Kalembina, uznając, że ten nie miał interesu prawnego do wniesienia skargi kasacyjnej w sprawie dotyczącej nabycia przez gminę mienia w drodze komunalizacji.

– Skarga została wniesiona przez podmiot, który prawem własności do spornej nieruchomości się nie legitymuje – uzasadniał Roman Ciąglewicz, sędzia NSA.

Sołtys kontra gmina

16 maja 1997 r. wojewoda rzeszowski wydał decyzję komunalizacyjną. Na jej podstawie gmina Wiśniowa nabyła własność nieruchomości (zabudowanych) położonych na terenie wsi Kalembina. Podstawą prawną decyzji wojewody były przepisy ustawy z 10 maja 1990 r. wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym oraz ustawę o systemie oświaty. Innymi słowy, przyznany gminie majątek miał służyć realizacji przez samorząd zadania polegającego na prowadzeniu szkoły podstawowej.

Z decyzją tą nie zgodził się sołtys wsi Kalembina i wystąpił do ministra administracji z wnioskiem o unieważnienie decyzji komunalizacyjnej wydanej przez wojewodę.

– W ocenie sołtysa przekazane gminie (nieodpłatnie) nieruchomości nie mogły być przedmiotem decyzji komunalizacyjnej – wyjaśnia Adam Skirzyński, radca prawny i pełnomocnik sołtysa. – Zgodnie bowiem z przytoczonymi przepisami komunalizacja może dotyczyć wyłącznie majątku ogólnonarodowego, np. Skarbu Państwa – wyjaśnia. I dodaje, że w ocenie sołtysa wsi Kalembina przekazane gminie Wiśniowa nieruchomości nie należały do Skarbu Państwa, lecz były własnością szkoły ludowej. – Tak przynajmniej wynika z ksiąg wieczystych tych nieruchomości, w których jako właściciel wpisana jest właśnie szkoła ludowa w Kalembinie – wskazuje Skirzyński.

Również z datowanego na 22 lipca 2005 r. pisma starosty strzyżowskiego wynika, że działki te stanowiły własność szkoły.

Minister administracji wniosek sołtysa Kalembiny uwzględnił i po przeprowadzeniu (z urzędu) postępowania unieważnił wydaną w 1997 r. decyzję komunalizacyjną, nakazując zbadanie sprawy jeszcze raz.

Tą decyzję (skutecznie) zaskarżyła gmina Wiśniowa (wyrok WSA w Warszawie z 27 maja 2013 r., sygn. I SA/Wa 321/13). I to ten właśnie wyrok (nieskutecznie) próbował podważyć przed NSA sołtys Kalembiny.

Sprawa niezamknięta

– Szkoły ludowe to twór charakterystyczny dla Galicji XIX i XX w. – mówi Adam Skirzyński. – To była forma samoorganizacji się mieszkańców, którzy – najczęściej sami – zapewniali nieruchomości i budowali budynki szkół – dodaje.

Szkoły ludowe funkcjonowały na podstawie ustawy Galicyjskiego Sejmu Krajowego o zakładaniu i utrzymywaniu publicznych szkół ludowych z 1873 r.

– Nie były wyposażone w osobowość prawną, ale ówczesne prawodawstwo dopuszczało wpisywanie takich podmiotów jako właścicieli nieruchomości – komentuje Stefan Płażek z Uniwersytetu Jagiellońskiego. I dodaje, że oddalenie wniesionej przez sołtysa kasacji nie musi oznaczać końca sporu. – Być może legitymację w tej sprawie będą mieli mieszkańcy Kalembiny – zastanawia się prawnik.

sygnatura akt: I OSK 1767/14

Sąd może odmówić rozpoznania skargi

Uprawnionym do wniesienia skargi jest każdy, kto ma w tym interes prawny. Tak wynika z art. 50 § 1 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

O tym więc, czy konkretny podmiot ma w danej sprawie chroniony interes prawny, decyduje przepis prawa. Najczęściej będą to przepisy prawa materialnego, ale mogą to być również przepisy procesowe lub ustrojowe.

Jak wyjaśnił NSA w wyroku z 24 listopada 2004 r. (sygn. OSK 919/04), może to być norma należąca do każdej dziedziny, na podstawie której określony podmiot, w określonym stanie faktycznym, może domagać się konkretyzacji jego uprawnień, obowiązków bądź „żądać przeprowadzenia kontroli określonego aktu lub czynności w celu ochrony jego praw lub obowiązków".

Gdy interesu prawnego brak, sąd skargę odrzuca bądź oddala.

Wyrokiem z 20 maja 2016 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną sołtysa wsi Kalembina, uznając, że ten nie miał interesu prawnego do wniesienia skargi kasacyjnej w sprawie dotyczącej nabycia przez gminę mienia w drodze komunalizacji.

– Skarga została wniesiona przez podmiot, który prawem własności do spornej nieruchomości się nie legitymuje – uzasadniał Roman Ciąglewicz, sędzia NSA.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów