Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 08.11.2020 21:41 Publikacja: 08.11.2020 21:00
Julien Ducarroz, prezes Orange Polska
Foto: materiały prasowe
Przez ostatnich kilka lat pracował pan w Mołdawii. Jakie są pana pierwsze spostrzeżenia dotyczące różnic i podobieństw łączących ten kraj i Polskę?
To kompletnie różne kraje pod niemal wszystkimi aspektami. Wspólną częścią jest model biznesowy. Różne są skala, historia, kultura (zarówno firmy, jak i rynku, klienta). Dodatkowo zarządzanie operatorem zasiedziałym, takim jak Orange Polska, i zarządzanie operatorem, który zaczynał od sieci mobilnej, a dopiero z czasem stał się konwergentny, jak w przypadku Mołdawii, to dwie zupełnie różne sprawy. Orange Polska ma nadal niemal w każdym większym mieście nieruchomości, które kiedyś były fizycznymi końcówkami stacjonarnej sieci państwowego telekomu. Dla osoby, która szefowała sieci komórkowej, to dość niespotykane, że przychodzi do ciebie ktoś i mówi: musimy coś zrobić z tymi wszystkimi aktywami.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Ostatni tydzień sierpnia powinien być jeszcze czasem wakacyjnej beztroski. Już nie jest.
Niestandardowe wyzwania, przed jakimi stoi polska gospodarka, wymagają niestandardowych działań. Czy z obecnego...
Debata o odebraniu 800+ niepracującym obywatelom Ukrainy w Polsce to nie tylko kwestia budżetu czy „sprawiedliwo...
Minister finansów co do zasady rzadko ma dobrą prasę. No bo jak tu lubić gościa, który co rusz nakłada na nas no...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Położenia na stole podwyżki podatków w 2026 r. przez Ministerstwo Finansów można właściwie było się spodziewać....
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas