Ojciec Ludwik Wiśniewski: Popękana skorupa naszego Kościoła

Zajadli krytycy widzą tylko splugawioną powłokę, a nie dostrzegają dobra – mówi ojciec Ludwik Wiśniewski, dominikanin.

Publikacja: 01.07.2021 21:00

Ojciec Ludwik Wiśniewski: Popękana skorupa naszego Kościoła

Foto: PAP, Artur Reszko

Od czasu święceń kapłańskich wychował ojciec kilka pokoleń. Jest ojciec dumny z ludzi, których wypuścił w świat?

Muszę szczerze powiedzieć, że miałem wielkie szczęście do ludzi. Zjawiali się w ośrodkach duszpasterstwa akademickiego prowadzonych przeze mnie młodzi – inteligentni, zdolni, psychicznie zrównoważeni, zdrowi moralnie. Nauczyłem się od nich wiele. Ukułem sobie nawet powiedzenie, które brzmi: „Mistrzami mistrzów są uczniowie mistrzów". Naturalnie, nie zawsze zgadzam się z poglądami bliskich mi ludzi, także tych, którzy powołują się na mnie. Zdarzyło się kiedyś, że słuchałem przemówienia jednego z takich moich niby-wychowanków i nie wytrzymałem...chodziłem po pokoju i mówiłem: Głupiec, głupiec, głupiec... Na szczęście nikt tego nie słyszał.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem