Na ulotce wyborczej znalazło się zdjęcie radnego z Robertem Lewandowskim. "Z Robertem Lewandowskim pracowaliśmy przy piłkarskich projektach dla dzieci w Gdyni" - przekazał Paweł Brutel.

Kapitan reprezentacji Polski był w Gdyni na turnieju Coca-Cola Cup, jednak nie dał zgody na wykorzystywanie jego wizerunku w kampanii wyborczej. 

- Skontaktowaliśmy się telefonicznie z kandydatem, informując go, żeby nie wykorzystywał wizerunku Roberta Lewandowskiego w kampanii - powiedział portalowi Trojmiasto.pl Jakub Zajdel z agencji PR, która dba o wizerunek kapitana reprezentacji Polski.

Radny zamieścił na swojej stronie przeprosiny. "W materiałach wyborczych do rady miasta dotyczącymi mojej osoby umieściłem zdjęcie mojego autorstwa ze spotkania z Robertem Lewandowskim, po jednym z cykli turniejów dla dzieci.Nieświadomie wykorzystałem tym samym w tej kampanii wizerunek Roberta,  bez jego wiedzy i zgody. Mimo tego, że samo  wydarzenie było finałem tej imprezy, odbywało się w miejscu publicznym a ja reprezentowałem na nim oficjalnie nasze miasto, nie było to najlepszym pomysłem za co Go z góry przepraszam. Uważam że takie ikony jak On powinny jednak być z dala od tego całego wyborczego zgiełku" - napisał Paweł Brutel.