Centralny Port Komunikacyjny, zdolny obsługiwać do 100 mln pasażerów rocznie, ma powstać kosztem 35 mld złotych do 2027 roku w okolicach Stanisławowa, w gminie Baranów, ok. 40 km od Warszawy. Patryk Jaki nie brał udziału w głosowaniu, w którym Sejm przyjął specustawę ws. CPK, tłumacząc potem, że chce najpierw porozmawiać na ten temat z mieszkańcami wszystkich warszawskich dzielnic.
Z kolei Rafał Trzaskowski, kandydat PO na prezydenta Warszawy, skrytykował pomysł budowy CPK mówiąc o "gigantomanii" Mateusza Morawieckiego i wskazując, ze lotnisko zdolne obsłużyć 100 mln pasażerów istnieje już w Berlinie i podwarszawskiemu lotnisku trudno będzie z nim konkurować.