Drugi raz w ostatnich miesiącach wydarzenia wokół mediów publicznych stają się tematem bieżącej polityki. Poprzednio kwestia finansowania TVP doprowadziła do pierwszego w tym roku poważnego przesilenia politycznego w ekipie rządzącej. Teraz media publiczne ponownie są w centrum uwagi za sprawą wydarzeń wokół radiowej Trójki. Ale nasi rozmówcy przestrzegają przed porównywaniem tych wydarzeń, chociaż politycy Zjednoczonej Prawicy zdążyli już w różny sposób odnieść się do sprawy.
Najbardziej wyrazisty głos w tej sprawie popłynął ze strony Porozumienia Jarosława Gowina. Ale w PiS reakcje są różne. – To niszowy temat, interesuje tylko media i opozycję, a nie zwykłych ludzi – wzrusza ramionami jeden z naszych rozmówców z Nowogrodzkiej. Sprawa stała się jednak tematem kampanii wyborczej i paliwem dla kontrkandydatów Andrzeja Dudy. Opozycja liczy, że emocje wokół Trójki będą wzmacniać przesłanie ich kandydatów dotyczące PiS.
Wewnętrzny raport
Sprawa usunięcia piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój" z Listy Przebojów zbiegła się z restartem kampanii prezydenckiej, w której kandydatem Koalicji Obywatelskiej jest Rafał Trzaskowski.
Pałac Prezydencki komentuje sprawę dość jednoznacznie. – Nie może być żadnego usprawiedliwienia dla cenzurowania wolności wypowiedzi artystycznej – podkreślał Paweł Mucha, wiceszef Kancelarii Prezydenta.
Pytanie, czy i jaka będzie reakcja Rady Mediów Narodowych. W poniedziałek wicepremier Jadwiga Emilewicz powiedziała, że wysłała już list do RMN z prośbą o wyjaśnienie sytuacji. W rozmowie z „Rzeczpospolitą", która ukazała się w poniedziałek, lider Porozumienia Jarosław Gowin mówił o „kompromitacji" władz radia. Zapowiedział też, że kwestia zostanie przez niego poruszona na forum władz Zjednoczonej Prawicy.