Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera, zapowiedziała zwiększenie wydatków na ochronę zdrowia do 6 procent PKB oraz poinformowała, kto w jej rządzie będzie odpowiadał za politykę zdrowotną. - Chciałam państwu przedstawić mojego pierwszego ministra w moim rządzie, pana profesora Marka, przepraszam, Tomka Grodzkiego - powiedziała. - Tomasz Grodzki jest także naszym ministrem zdrowia w gabinecie cieni. To nie tylko wybitnej klasy specjalista, świetny naukowiec, ale to także lekarz, który potrafi pracować z pacjentem, który rozumie pacjenta i doskonale wie, jak zreformować służbę zdrowia. To jest mój pierwszy minister, jestem bardzo dumna, że pan profesor przyjął moje zaproszenie - podkreśliła.

Czytaj także: Kidawa-Błońska apeluje do Kaczyńskiego o debatę

Jak zaznaczyła, zdrowie Polaków jest "najważniejszym tematem", z jakim przyjdzie się zmierzyć. - Każda rodzina, mająca dzieci, dorosłych czy starszych, musi wiedzieć, że trafi do szpitala, do lekarza i tam uzyska pomoc, będzie leczona - podkreśliła i zobowiązała się do zwiększenia wydatków na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB.

- Drugą osobą, o której chciałabym państwu powiedzieć, jest profesor Alicja Chybicka. Chciałabym, żeby była pełnomocnikiem do walki z rakiem. Rak jest chorobą XXI wieku, Alicja ma doskonałe doświadczenie w onkologii dziecięcej. Czas na dorosłych, bo wszyscy musimy czuć się bezpiecznie - poinformowała Kidawa-Błońska. - Ale ważne także jest to, co wiele osób mówi, że jest niemożliwie, a my wiemy, że jest możliwe - 60 minut na SOR i 21 dni do lekarza specjalisty - powiedziała. - My wiemy, jak to zrobić i to będzie zrobione. My nie opowiadamy jakichś wydumanych bajek. To da się zrealizować - podkreśliła. - Ponieważ ten temat jest tak ważny, chciałam państwu przedstawić mojego pierwszego ministra w moim rządzie, pana profesora Marka, przepraszam, Tomka Grodzkiego, z którym zjeździłam Polskę, z którym byłam na wielu spotkaniach - dodała.