Reklama

Adopcja dla par homoseksualnych? Kidawa-Błońska: Jeszcze nie ten czas

- To jest jeszcze długa rozmowa przed nami i to nie jest jeszcze ten czas - powiedziała w TVN24 wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera w razie wygranej tej formacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych, pytana, czy opowiada się za przyznaniem prawa do adopcji dzieci parom homoseksualnym.

Aktualizacja: 10.09.2019 06:45 Publikacja: 09.09.2019 22:37

Adopcja dla par homoseksualnych? Kidawa-Błońska: Jeszcze nie ten czas

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

zew

Pytana, czy przed wyborami chciałaby debatować z Jarosławem Kaczyńskim czy premierem Mateuszem Morawieckim, Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała w TVN24, że z prezesem PiS, "bo on jest 'jedynką' z Warszawy". - I to my powinniśmy tutaj w Warszawie ze sobą rozmawiać, nie szukać jakichś innych zastępczych rozwiązań - stwierdziła.

Wicemarszałek Sejmu była pytana o niedawną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego. W sobotę na konwencji PiS były premier mówił, że jego formacja uważa rodzinę za komórkę społeczną o fundamentalnym znaczeniu dla ciągłości pokoleń, przekazywania kultury i cywilizacji oraz dla trwałości większych wspólnot. - Ale rodzinę widzimy tak jak tutaj: jedna kobieta, jeden mężczyzna w stałym związku, i ich dzieci. To jest rodzina - mówił Jarosław Kaczyński dodając, że taki model rodziny ma dzisiaj wielu przeciwników.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Ponadpartyjny zryw z Radosławem Sikorskim. Wokół szefa MSZ powstaje nowe środowisko
Polityka
Procenty, wolność i polityka. Co dzieje się w Warszawie z nocną prohibicją?
Polityka
Jarosław Kaczyński domaga się przeniesienia rosyjskiej ambasady. „Zagrożenie kontrwywiadowcze”
Polityka
Najnowszy sondaż partyjny. KO ucieka PiS-owi, ale czy to wystarczy, by nadal rządzić?
Reklama
Reklama