Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 31.08.2015 13:49 Publikacja: 30.08.2015 21:09
Roman Giertych
Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński
Zarząd Platformy spotkał się w piątek, aby zatwierdzić listy kandydatów partii na jesienne wybory. Ich skład został wstępnie przyjęty na początku sierpnia, ale zarząd chciał jeszcze wprowadzić korekty. Ponieważ jednak listy są efektem długich wewnętrznych sporów, władze partii postanowiły nie rozdrapywać ran na nowo i w większości zaaprobowały kandydatów. Korekty są drobne, a żadna nie dotyczy pierwszych trzech miejsc w okręgach. Przy obecnych notowaniach PO większość jej posłów wejdzie do Sejmu właśnie z kilku czołowych miejsc.
Aktualna pozostała też podstawowa zasada przyjęta przez premier Ewę Kopacz przy układaniu list. Ponieważ szefowa PO nie była w stanie usunąć wszystkich polityków PO zamieszanych w skandale – głównie w aferę taśmową – to przesunęła ich z pierwszych miejsc na drugie. To oznacza, że większość i tak ma szanse powrócić jesienią do parlamentu (Cezary Grabarczyk, Tomasz Tomczykiewicz, Stanisław Gawłowski czy Jacek Protasiewicz).
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Zużyty olej po smażeniu jest jednym z najbardziej problematycznych odpadów, powodującym kosztowne awarie kanaliz...
Czy Polska naprawdę stała się krajem bez kompleksów wobec Zachodu? O społecznych zmianach, pokoleniowych różnica...
Ostatni odcinek linii Warszawa Wschodnia – Lublin będzie rozbudowany. W ramach inwestycji na linii otwockiej PKP...
Prezydent Rafał Trzaskowski zatrudnił kolejną dyrektorkę-koordynatorkę, czyli osobę, która ma taki zakres obowią...
Chcemy, żeby Nowy Ursus był czymś więcej niż projektem na 1,5 tys. mieszkań, żeby każdy nabywca otrzymywał więcej niż sam lokal - całe doświadczenie życia w dobrze zaprojektowanej przestrzeni - mówi Boaz Haim, prezes spółki Ronson Development.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas