Konferencja odbyła się po ogłoszeniu informacji, że nie żyje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
- Osobiście składam rezygnację z funkcji szefa fundacji, czyli z prezesa zarządu WOŚP - poinformował Jerzy Owsiak.
- Ta nienawiść w moją stronę, w stronę fundacji, grzeje od 25 lat. Od 25 lat staczam boje z ludźmi, którzy mi grożą. Niestety, polski wymiar sprawiedliwości i policja nie dają sobie z tym rady - przekazał dotychczasowy szef fundacji.
- Trudno winić organizatorów, to się zdarzyło na przepięknej pokojowej, fantastycznej, bliskiej sercu wielu Polaków imprezie. Każdy, kto na nią wchodzi, kto idzie na scenę, może mieć tam różną swoją rolę, mógł nawet ktoś wejść z dwumetrową szablą, bo coś pokazywał - powiedział Owsiak. Jak zaznaczył, "trudno tutaj mówić jednoznacznie o złym zabezpieczeniu, bo ten finał nie odbywał się w Syrii i w Afganistanie". - On się odbywał w Polsce, w przedszkolach też. Wyobrażacie sobie, że w każdym przedszkolu będzie antyterrorysta, będzie kontrolował wszystkich - dodał.
Owsiak poinformował, że nadal będzie pracował dla fundacji, jednak nie będzie podejmował żadnych decyzji.