Doniesienia do urzędu nie są informacją publiczną

Zawiadomienia o naruszaniu przepisów prawa nie mogą być udostępniane jako informacja publiczna.

Aktualizacja: 09.06.2016 09:55 Publikacja: 09.06.2016 09:17

Doniesienia do urzędu nie są informacją publiczną

Foto: www.sxc.hu

Istnienie takich doniesień ujawnił Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.

W protokóle z posiedzenia Komisji Gospodarki, Infrastruktury i Ochrony Środowiska Sejmiku Wojewódzkiego znalazł się sygnał, iż „Wydział Ochrony Środowiska regularnie otrzymuje informacje mailowe, pisemne i telefoniczne, że mimo wystąpień pokontrolnych, pan F. nadal nie przestrzega przepisów prawa. Załączane są filmy i informacje, że odpady są wywożone tak jak do tej pory".

Spółka, na którą wpływały doniesienia, zwróciła się do Urzędu Marszałkowskiego o ich udostępnienie. Chciała się do nich ustosunkować, ale w odpowiedzi na jej wniosek marszałek województwa uznał, że nie stanowią informacji publicznej, i odmówił ich udostępnienia.

Firma złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Domagała się zobowiązania organu do rozpatrzenia jej wniosku oraz stwierdzenia bezczynności marszałka województwa, z rażącym naruszeniem prawa. Jej zdaniem pojęcie informacji publicznej należy rozumieć szeroko i przyjąć, że taki charakter ma każda informacja będąca w posiadaniu organu administracji publicznej. Informacją publiczną są więc wszelkie dokumenty zgromadzone w toku postępowania skargowego.

Marszałek województwa nie zgodził się z taką interpretacją. Zawiadomienia i skargi kierowane do organu przez osoby trzecie nie mają jego zdaniem waloru informacji publicznej. Są typowym dokumentem prywatnym, wyrazem niezadowolenia. Nie podlegają ujawnieniu na podstawie przepisów o informacji publicznej, gdyż nikt nie może być narażony na konsekwencje z powodu złożenia wniosku lub skargi. Nie zmienia tego także fakt, że w związku ze skargami wszczęto kontrolę w spółce w dla ustalenia rzeczywistego stanu rzeczy. Czynności kontrolne są przeprowadzane z urzędu, a nie na wniosek, wskutek czego skargi nie stały się częścią akt postępowania.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zaakceptował taką argumentację i oddalił skargę spółki. Ustalił, że doniesienia, których domagała się spółka, nie stanowią informacji publicznej. Nie mają takiego charakteru wszelkiego rodzaju dokumenty prywatne, które podmiot prywatny kieruje do organu administracji publicznej. Nie jest przy tym istotne, że mogą posłużyć do wszczęcia postępowania oraz rodzaj tego postępowania. Dokument skierowany do organu administracji przez podmiot prywatny nigdy nie stanie się dokumentem urzędowym tylko dlatego, że został do niego zaadresowany — stwierdził sąd.

sygnatura akt: II SAB/Sz 37/16

Istnienie takich doniesień ujawnił Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie.

W protokóle z posiedzenia Komisji Gospodarki, Infrastruktury i Ochrony Środowiska Sejmiku Wojewódzkiego znalazł się sygnał, iż „Wydział Ochrony Środowiska regularnie otrzymuje informacje mailowe, pisemne i telefoniczne, że mimo wystąpień pokontrolnych, pan F. nadal nie przestrzega przepisów prawa. Załączane są filmy i informacje, że odpady są wywożone tak jak do tej pory".

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona