Czy sędzia powinien ujawniać swoje rodzinne związki z prawnikami

Sędzia powinien ujawniać swoje rodzinne związki z prawnikami – twierdzą posłowie. Nic z tego. Wystarczy niezawisłość – odpowiada resort sprawiedliwości.

Aktualizacja: 13.04.2018 07:12 Publikacja: 12.04.2018 17:16

Czy sędzia powinien ujawniać swoje rodzinne związki z prawnikami

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Posłowie chcą, by sędziowie w oświadczeniach majątkowych ujawniali swoje rodzinne związki z adwokatami, radcami prawnymi i prokuratorami. Powód? Skargi obywateli. Ministerstwo Sprawiedliwości: nie ma mowy o podawaniu takich informacji w oświadczeniach – wystarczy wyłączenie sędziego. Prawnicy mają jednak lepszy pomysł, który może pogodzić transparentność procesu i życie prywatne sędziego.

Ludzie skargi piszą

– Jednym z częstych wątków podnoszonych w skargach na sądy jest kwestia powiązań rodzinnych sędziów z innymi prawnikami – piszą posłowie do ministra sprawiedliwości. Podają przykłady. Otóż w tych samych okręgach sądowych w tych samych albo różnych instancjach zasiadają sędziowie będący małżonkami innych sędziów. Często też przed sądami w tym samym okręgu, a nawet w tym samym rejonie sądowym stają prokuratorzy, adwokaci czy radcowie prawni będący małżonkami lub osobami najbliższymi orzekających tam sędziów.

– To niedopuszczalne – uważają. Twierdzą też, że takie powiązania to obecnie jedna z głównych okoliczności powodujących osłabienie zaufania społecznego do sądów.

– Ludzie obawiają się, że tego rodzaju powiązania zagrażają niezawisłości i obiektywizmowi sądzenia. Dodatkowym problemem jest fakt, że powiązania te nie są publicznie znane. Pojawia się też zarzut, że przy niemożliwym dziś dostępie do takich informacji strony nie mogą korzystać np. z wniosków o wyłączenie sędziego. Pytają więc ministra, czy zamierza coś z tym zrobić, a jeśli tak, to co. Sami proponują: po pierwsze – wprowadzenie ograniczeń w zawieraniu związków sędziów z prawnikami przynajmniej w odniesieniu do pełnienia funkcji w tym samym okręgu sądowym. Chodzi o wykluczenie sytuacji, w której prokuratorzy, adwokaci i radcowie prawni występują przed sądami, w których orzekają ich małżonkowie lub osoby najbliższe.

Po drugie – zmiany w oświadczeniach majątkowych sędziów, tak by wpisywać w nich także informację o małżonkach i osobach najbliższych pełniących funkcje sędziego, prokuratora, adwokata lub radcy prawnego.

– Publiczny dostęp do takich informacji jest potrzebny obywatelom – kończą wystąpienie posłowie.

Wystarczy wyłączenie

– Zmian nie będzie – odpowiada Łukasz Piebiak, wiceminister sprawiedliwości. Argumenty?

Obecny system chroni niezawisłość sędziowską – uważa. A to oznacza, że sędzia przy rozstrzyganiu spraw podlega wyłącznie konstytucji i ustawom. Przypomina też, co składa się na niezawisłość. To m.in bezstronność w stosunku do uczestników postępowania czy niezależność od wpływu czynników politycznych. Piebiak przywołuje też wyrok TK z 1999 r., który obowiązujący wówczas zakaz takich związków uznał za niekonstytucyjny. Zdaniem MS wystarczy instytucja wyłączenia i to szczególnie teraz, kiedy działa komputerowy System Losowego Przydziału Spraw (SLPS). A ten zapewnia przydzielenie spraw poszczególnym sędziom w sposób całkowicie przejrzysty i wolny od ręcznego sterowania.

O tym, że to nie wystarczy, mówi też Bartosz Pilitowski, prezes Fundacji Courth Watch. Przyznaje, że do Fundacji docierają sygnały o nieprawidłowościach. Przykład ? Zgłaszają się ludzie, którzy już po zakończeniu procesu dowiedzieli się o powiązaniach sądu. Mają żal, bo na wniosek o wyłączenie sędziego jest już za późno. Fundacja ma jednak propozycję, którą wysłała do MS. W czym rzecz? Proponuje, by sędziowie zgłaszali na piśmie potencjalne konflikty interesów związane z każdą sprawą prezesowi sądu, rzecznikowi dyscyplinarnemu lub wyznaczonemu przez niego sędziemu. To prezes lub ów wyznaczony sędzia podejmowaliby decyzję o ewentualnym wyłączeniu sędziego, jeśli uznałby, że przedstawione okoliczności mogą wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego. – Orzekający sędzia byłby w ten sposób uwolniony z ciężaru decyzji w swojej sprawie, jak również od wiążącej się z tą decyzją odpowiedzialności. Informacja taka nie powinna trafiać do akt sprawy, ale do osobnego rejestru objętego klauzulą tajności – wyjaśnia prezes Pilitowski.

Posłowie chcą, by sędziowie w oświadczeniach majątkowych ujawniali swoje rodzinne związki z adwokatami, radcami prawnymi i prokuratorami. Powód? Skargi obywateli. Ministerstwo Sprawiedliwości: nie ma mowy o podawaniu takich informacji w oświadczeniach – wystarczy wyłączenie sędziego. Prawnicy mają jednak lepszy pomysł, który może pogodzić transparentność procesu i życie prywatne sędziego.

Ludzie skargi piszą

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona