"Każdy wybrany na Półwyspie Krymskim, twierdzący, że 'reprezentuje' mieszkańców Krymu i Sewastopola nie będzie uznany za przedstawiciela tych terytoriów, które są ukraińskie" - czytamy w oświadczeniu rzeczniczki szefowej unijnej dyplomacji.
Unia Europejska nałożyła na Moskwę szereg sankcji po zaanektowaniu przez Rosję Krymu w marcu 2014 r.
W niedzielę w Federacji Rosyjskiej odbyły się wybory regionalne i lokalne różnych szczebli.
Czytaj także:
Partia Putina traci jedną trzecią miejsc w radzie Moskwy
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało za nielegalne "zorganizowane przez władze Federacji Rosyjskiej na terenie Autonomicznej Republiki Krym na Ukrainie w dniu 8 września wybory do tzw. władz lokalnych, w tym do tzw. Rady Państwowej 'Republiki Krymskiej', tzw. Zgromadzenia Ustawodawczego miasta Sewastopol i tzw. Rady Miasta Sewastopol".