- Jeśli rządy mówią o Unii Europejskiej lub Komisji coś, co nie odpowiada prawdzie, odpowiemy - zapowiedział Juncker w wywiadzie, który zostanie opublikowany we wtorkowych wydaniach gazet należących do niemieckiej grupy medialnej Funke.
- Będę to robił osobiście w nadchodzących tygodniach przed wyborami - tłumaczył Juncker, stanowczo ostrzegając przed próbami manipulacji wyborcami - nawet próbami pochodzącymi z państw członkowskich UE.
- Widziałem już próby wpływania na wybory do Parlamentu Europejskiego poprzez manipulację, która pochodzi z różnych stron, nie tylko spoza UE - dodał. - Państwa z UE również próbują sterować wolą wyborców w pewnym kierunku za pomocą fałszywych wiadomości - zauważył. - Komisja Europejska jest gotowa walczyć z tym wszystkim - dodał.
Węgierski premier Viktor Orban, który jest głośnym krytykiem Junckera, uważa szefa KE za osobę odpowiedzialną za możliwe pęknięcie w Unii, po tym, gdy Wielka Brytania w końcu wyjdzie ze Wspólnoty. - Szef węgierskiego rządu twierdzi, że jestem odpowiedzialny za brexit - tymczasem potwierdzone dowody mówią coś przeciwnego - zwrócił uwagę Juncker.
- Rząd węgierski twierdzi również, że jestem winny podziału na Europę wschodnią i zachodnią - chociaż Komisja robiła wszystko, aby wypełnić tę lukę - przekonywał szef KE.