Reklama

Maciej Wąsik: Co innego, gdyby byli to Białorusini

Osoby koczujące przy granicy polsko-białoruskiej „znajdują się na Białorusi legalnie” - powiedział Maciej Wąsik, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Oni dostali wizy tam, prawdopodobnie turystyczne na Białoruś - podkreślił.

Aktualizacja: 23.08.2021 19:15 Publikacja: 23.08.2021 17:32

Maciej Wąsik: Co innego, gdyby byli to Białorusini

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Na granicy polsko-białoruskiej koczuje obecnie kilkudziesięcioosobowa grupa uchodźców. Od niemal dwóch tygodni pilnowana jest przez służby graniczne obydwu stron. W poniedziałkowej rozmowie z Polskim Radiem 24 Maciej Wąsik zauważył, że „nie ma pasa ziemi niczyjej”, a „imigranci stoją po stronie białoruskiej”. - Nie ma co do tego wątpliwości - podkreślił.

- Są oni zaopatrywani przez stronę białoruską w wodę, papierosy, w inne towary. Dochodzą do nich dziennikarze, wręcz ci pogranicznicy białoruscy wchodzą między nich i filmują, robią z nimi wywiady, także nie ma co do tego wątpliwości, że ci ludzie stoją po stronie białoruskiej. Mało tego, znajdują się na Białorusi legalnie, oni dostali wizy tam, prawdopodobnie turystyczne na Białoruś. Przylecieli samolotami, zostali odprawienie, zostali wpuszczeni przez pograniczników białoruskich na teren Białoruś i znajdują się tam legalnie - tłumaczył wiceminister spraw wewnętrznych.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama