Tarrant, określający się sam mianem białego supremacjonisty, transmitował swój atak na Facebooku.
Trzy inne osoby, które aresztowano po ataku, jak się okazało nie mają prawdopodobnie żadnego związku ze sprawą - poinformował komisarz policji Mike Bush.
Po zamachu w Christchurch w szpitalach nadal przebywają 34 osoby - niektóre są ciężko ranne. O życie walczy m.in. 4-latka, która jest w stanie krytycznym.
Komisarz Bush podkreślił, że Tarrant jest jedyną osobą, która usłyszała zarzuty w związku ze strzelaniną. - Został zatrzymany, ponieważ uznaliśmy go za bezpośrednie zagrożenie, nasi funkcjonariusze działali z wielką odwagą i musieli użyć siły. Narazili swoje zdrowie, aby zatrzymać dalszy atak. I uważam, że zatrzymali dalsze ataki - mówił.
Tarrant stanie przed sądem ponownie 5 kwietnia. Na razie usłyszał jeden zarzut zabójstwa.