Muhammad ibn Salman, saudyjski następca tronu, w ostatnich miesiącach podejmuje działania liberalizujące zasady życia w swoim kraju. Książę doprowadził m.in. do zniesienia zakazu prowadzenia samochodów przez kobiety, w Arabii Saudyjskiej po raz pierwszy od 35 lat otwarto również kina.

Al-Kaida oceniając działania księcia potępia go za sięganie po zachodnie "absurdy", które "otwierają drzwi do korupcji i degradacji moralnej".

Oburzenie organizacji terrorystycznej wzbudziła impreza zorganizowana w kwietniu przez amerykańską firmę rozrywkową World Wrestling Entertainment (WWE) w mieście Dżudda. "Zagraniczni niewierni zapaśnicy pokazywali znak krzyża przed publicznością złożoną z młodych muzułmanów i muzułmanek" - czytamy w oświadczeniu Al-Kaidy.

"Zepsucie nie skończyło się na tym, ponieważ co noc odbywają się koncerty muzyczne, a także pokazy filmów i występy cyrków" - przekonuje następnie Al-Kaida.

Oświadczenie zostało wydane po tym, jak saudyjska rodzina królewska opublikowała oficjalny materiał wideo, na którym widać następcę tronu. Była to reakcja na rozpowszechnianie fałszywych informacji o rzekomym zamordowaniu księcia w Rijadzie w czasie próby zamachu stanu.