Polacy wydają ostrożnie

Przyspieszamy tempo rozwoju. Do końca 2019 r. chcemy mieć ponad 100 kawiarni w Polsce – deklaruje w rozmowie z Beatą Drewnowską prezydent marki Starbucks w firmie AmRest Adam Mularuk.

Publikacja: 01.09.2016 19:17

Polacy wydają ostrożnie

Foto: materiały prasowe

Rz: Pod względem liczby kawiarni Starbucks Polska zajmuje drugie, po Niemczech, miejsce wśród siedmiu rynków zarządzanych przez AmRest w Europie. Czy nadal widzicie tutaj szanse na rozwój?

Pierwsza kawiarnia Starbucks w Polsce powstała w 2009 roku. Dziś mamy 45 lokalizacji. Rośniemy, otwierając kolejne kawiarnie, a także zwiększając sprzedaż i wyniki operacyjne w istniejących lokalach. To oznacza, że mamy zdrowe fundamenty, aby nadal powiększać skalę naszego biznesu.

Ile otwarć planujecie w najbliższym czasie w Polsce?

Przyspieszamy tempo rozwoju. Do końca 2019 roku chcemy mieć ponad 100 kawiarni Starbucks w Polsce.

Ile ich ruszy w tym roku?

W sumie będzie 12 nowych otwarć i co najmniej takie tempo chcemy utrzymać w kolejnych latach. Cztery nowe lokale zostały już otwarte. Są to placówki w Warszawie, Krakowie i Poznaniu oraz Szczecinie. W tegorocznych planach mamy jeszcze po dwie kawiarnie w Warszawie, we Wrocławiu i w Poznaniu.

Nie obawiacie się, że koncentrując się na dużych miastach, zostaniecie w tyle za swoim głównym konkurentem? Costa Coffee weszła już do mniejszych miast. Kawiarnie otwiera także na osiedlach oddalonych od ścisłego centrum.

Doganiamy graczy, którzy pojawili się w Polsce wcześniej, ale robimy to po swojemu. Nie walczymy na liczbę placówek. Kluczowe jest dla nas to, by lokale miały jak największą liczbę transakcji i jak najwyższe obroty. Wszystkie scenariusze rozwoju, które bierzemy pod uwagę, muszą zagwarantować nam rzeczywiste dotarcie do naszych grup docelowych i budowanie świadomości naszej marki. Takie możliwości dają nam aktualnie największe miasta w Polsce, na których się koncentrujemy.

Do kogo zatem chcecie dotrzeć przede wszystkim?

Nasze grupy docelowe to konsumenci w wieku od 15 do 25 lat oraz od 26 do 35 lat. W pierwszej są osoby najbardziej otwarte na innowacje. Druga to młodzi biznesmeni i pracowni biur kupujący kawę w pobliżu miejsca pracy lub w drodze do niego.

Czy planujecie otwieranie w Polsce punktów samoobsługowych i kawiarni na stacjach benzynowych, które działają już w innych europejskich krajach?

Aktualnie koncentrujemy się na tradycyjnych kawiarniach. Oprócz nich mamy też dwa punkty działające w sezonie letnim w Gdyni i Sopocie.

Takich sezonowych kawiarni może być więcej?

Widzimy możliwości zwiększania liczby wakacyjnych lokali, ale wszystkie decyzje tego typu muszą mieć uzasadnienie ekonomiczne. Ponadto miejsca, w których miałyby powstawać takie mobilne placówki, muszą pasować do koncepcji naszej marki.

W którym z siedmiu krajów, w których jesteście już obecni, widzicie największe szanse na dalszy rozwój?

Pierwsze miejsce zajmują Niemcy. W tym kraju pije się dużo kawy, ale nadal jest to najczęściej kawa rozpuszczalna przyrządzana w domu lub biurze. Nie mamy tam także silnego konkurenta w segmencie kawiarni premium. Kolejne są Polska i Czechy. Na rynku czeskim mamy już 25 kawiarni, a do końca tego roku przybędą tam cztery kolejne placówki.

Czy, oprócz Polski i Czech, planujecie w tym roku otwarcia kawiarni w pozostałych krajach?

Do końca 2016 roku kolejne osiem kawiarni powstanie w Rumunii, gdzie aktualnie mamy 20 placówek. Na Węgrzech otworzymy dwa lokale. Teraz jest tam 14 kawiarni. Na Słowacji, gdzie właśnie otworzyliśmy drugą kawiarnię, przybędą jeszcze trzy punkty. Na razie nie planujemy otwarć w Niemczech, gdzie prowadzimy konsolidację po niedawnym przejęciu, oraz w Bułgarii, gdzie mamy pięć lokali.

Czy planujecie kolejne przejęcia w Europie?

Dążymy do umocnienia pozycji marki Starbucks w portfelu AmRest poprzez nowe otwarcia na rynkach, na których już działamy, ale też przyglądamy się operatorom marki w całej Europie. Doskonałym tego przykładem może być ubiegłoroczna akwizycja w Rumunii i Bułgarii.

Jak wyjaśnić duży potencjał rynku polskiego?

Polacy są coraz bardziej zamożni i otwarci na europejski styl życia. Chcą żyć jak zachodni sąsiedzi i móc korzystać z pojawiających się udogodnień i możliwości. Rośnie także świadomość i wiedza na temat rodzajów kawy i jej przyrządzania. Kawiarnie sieciowe, poprzez swoje lokalizacje i ofertę, wpisują się także w trend wygody i dostępności. Dodatkową zaletą, szczególnie dla nas, jest fakt, że Polacy cenią produkty markowe.

Konkurencja jest już jednak w Polsce spora.

Obecność wielu graczy i duża liczba lokali oznacza, że Polska jest dziś najbardziej konkurencyjnym rynkiem spośród tych, na których jesteśmy obecni. Jest to szczególnie widoczne w Warszawie, gdzie obecna jest cała rynkowa czołówka branży. Na to nakłada się ostrożność Polaków w wydawaniu pieniędzy. W porównaniu z Rumunią, gdzie znacznie chętniej przeznacza się pieniądze na szeroko rozumiane przyjemności, średnia liczba transakcji przypadająca na jeden lokal jest w Polsce dwa razy mniejsza.

Co jeszcze może hamować rozwój rynku w Polsce?

Liczba atrakcyjnych lokalizacji jest ograniczona, a czynsze bardzo wysokie, co wpływa na rentowność biznesu. Na ryzyko niepowodzenia inwestycji wpływa także fakt, że umowy najmu są zawierane zazwyczaj na kilka lat. Sieciom kawiarni rośnie także konkurencja, m.in. w postaci sklepów piekarniczych z ofertą kawową

Jak na rentowność kawiarni wpływa osłabienie się złotego?

Krótkoterminowe wahania kursów walut nie mają dużego wpływu na naszą działalność. Tym bardziej że kawa kupowana jest z dużym wyprzedzeniem.

Biorąc pod uwagę wysokie ceny kawy, można przypuszczać, że kawiarnie nie powinny raczej narzekać na marże...

W cenę kawy wliczone są też koszty związane z prowadzeniem działalności, w tym wspomniane już wysokie czynsze. To sprawia, że ten biznes nie jest aż tak rentowny, jak się powszechnie uważa. Inwestujemy w rozwój marki, bo wierzymy w jej siłę.

CV

Adam Mularuk jest prezydentem marki Starbucks w spółce AmRest od 2014 r. Wcześniej przez dwa lata był tam szefem marki Burger King. Zanim związał się z AmRestem, pracował m.in. w Ikea Polska. Jest absolwentem Florida International University na kierunku rekreacja oraz studiów MBA na University of Minnesota i SGH.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację