Prokuratura Bośni i Hercegowiny zarzuca 49-letniemu bośniackiemu Serbowi, popełnienie zbrodni wojennych w czasie masowych wysiedleń ludności cywilnej w rejonie Ključ.

Według portalu BIRN, bośniackie Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się do Rosji z wnioskiem o ekstradycję Samacia pod koniec marca. Informację o miejscu przebywania poszukiwanego, władze w Sarajewie otrzymały od Interpolu. Chodzi dokładnie o śmierć 150 Bośniaków w 1992 roku.

Dodatkowo Samac jest podejrzany o dokonanie potrójnego morderstwa w 1993 roku.

Odmowę ekstradycji Rosja argumentuje złym stanem zdrowia Ratko Samacia. Portal Sputnik poinformował, iż Samac przybył do Rosji w 1999 roku. Natomiast w 2015 roku przedłużono mu wizę do 2020.

Rosja w przeszłości odrzuciła także żądania Serbii o ekstradycję Miry Markovic, wdowy po byłym prezydencie Slobodanie Miloševiciu.