– W naszych zakładach w Europie odnotowaliśmy straty produkcyjne i to się zmieniło. To jest ten powód, dla którego odkładamy decyzję o wyłączeniu pieca – podkreśla Sylwia Winiarek z ArcelorMittal Poland. Póki co odłożenie ma charakter bezterminowy.

Co jednak nie przesądza o przyszłości krakowskiej instalacji. ArcelorMittal boryka się z wysokimi cenami uprawnień do emisji CO2 (nic nie zapowiada ich spadku), zalewem taniej stali z Rosji i Azji, problemami w innych zakładach. Uchwalenie rekompensat za ceny energii dla branż energochłonnych przyniosły jednak firmie pewną ulgę, w obronie miejsc pracy stanęli też murem związkowcy z firmy.

Polski przemysł hutniczy to dziś przede wszystkim ArcelorMittal: firma posiada 70 proc. branży, skupione wokół hut w Krakowie, Chorzowie, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej i Świętochłowicach. Zainwestowała nad Wisłą w sumie 7 mld złotych.