Organizatorzy zbiórki na nowy samochód dla Fardina mają już plan awaryjny, przewidujący zakup z innego źródła, niezwiązanego tak blisko ze Stanami Zjednoczonymi. Ale na razie żadnych szczegółów nie podają, by nie zapeszyć. Podobno jest już nowa firma, która chce sprzedać ciężarówkę Irańczykowi.
Awaria była na tyle poważna, że jedynym rozwiązaniem był zakup nowego pojazdu. W pomoc dla Irańczyka zaangażowali się polscy kierowcy ciężarówek, okoliczni mieszkańcy, mechanicy, firmy transportowe i wiele innych instytucji.
Na portalu zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę na ten cel. W ciągu kilku dni zebrana kwota przekroczyła 200 tys. zł. Do dziś akcję wsparło ponad sześć tys. osób. Dwa dni temu wydawało się, że sprawa znajdzie wreszcie swój szczęśliwy finał.
"Irańczyk wróci do domu DAF-em XF 460 Super Space Cab z 2017 roku! To jeden z ostatnich egzemplarzy sprzed modernizacji zwanej "Pure Excellence". Samochód jest już niemalże własnością Irańczyka. Wczoraj wystawiono fakturę pro forma, a na dniach sprzedaż zostanie sfinalizowana" – informowali w piątek organizatorzy zbiórki.