Hiszpania: Policjanci śledzą komary

Hiszpańscy funkcjonariusze drogówki we współpracy z entomologami śledzą trasy migracji niebezpiecznych komarów tygrysich.

Aktualizacja: 20.08.2015 07:40 Publikacja: 20.08.2015 07:16

Komar tygrysi, Aedes albopictus (domena publiczna/James Gathany)

Komar tygrysi, Aedes albopictus (domena publiczna/James Gathany)

Foto: Wikimedia Commons

Hiszpańscy naukowcy chcą sprawdzić, jak owady, które są w stanie przelecieć odległość najwyżej pół kilometra, w ciągu 10 lat przebyły Cieśninę Gibraltarską, rozpanoszyły się niemal w całej Hiszpanii i prą dalej na północ.

Powstało podejrzenie, że komary korzystają z transportu. Jak się okazało, owady przemierzają duże odległości w samochodach, głownie w wykładzinie pod fotelami.

Funkcjonariusze hiszpańskiej drogówki prowadzą swoiste "śledztwo" wśród kierowców. Pytają, czy nie zostali oni pogryzieni podczas drogi, a jeśli kierowca pozwoli, towarzyszący policji entomolodzy specjalnymi urządzeniami sprawdzają samochód i odławiają komary.

Z myślą o opanowaniu przemieszczania się owadów powstała nawet aplikacja na smartfona "Złap tygrysa".

Dzięki przedsięwzięciu naukowcy szacują, że w ciągu roku podróżuje po Hiszpanii nawet 800 tysięcy komarów tygrysich.

Komar tygrysi pochodzi z Azji. Jest tam najliczniejszy i najbardziej rozpowszechniony.

W Europie pojawił się w 1975 roku i od tej pory zajmuje coraz większe obszary, z południa przemieszczając się na zachód i północ. W 2011 roku jego obecność stwierdzono w Bułgarii. Jak dotąd - nie dotarł jeszcze do Polski.

Komar tygrysi roznosi arbowirusy tak groźnych chorób jak np. żółta febra, gorączka Zachodniego Nilu i japońskie zapalenie mózgu.

Hiszpańscy naukowcy chcą sprawdzić, jak owady, które są w stanie przelecieć odległość najwyżej pół kilometra, w ciągu 10 lat przebyły Cieśninę Gibraltarską, rozpanoszyły się niemal w całej Hiszpanii i prą dalej na północ.

Powstało podejrzenie, że komary korzystają z transportu. Jak się okazało, owady przemierzają duże odległości w samochodach, głownie w wykładzinie pod fotelami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek