Podwójne życie prowadzi co dziesiąty Polak będący w stałym związku. Dodatkowo co trzeci twierdzi, że nie ma nic przeciwko „okazjonalnemu" skokowi w bok – to wnioski płynące z najnowszego badania prof. Zbigniewa Izdebskiego „Seksualność Polaków 2017".
– Zdrada to w dzisiejszych czasach coraz powszechniejsze zjawisko – komentuje prof. Mariusz Jędrzejko, ekspert badający m.in. zachowania ryzykowne.
Na potwierdzenie przytacza też swoje badania. Wynika z nich, że w 2016 r. partnera zdradziło aż 32 proc. ankietowanych. Pięć lat temu zdradzających było o niemal 10 pkt proc. mniej. – W ostatnim roku przybyło zwłaszcza osób zdradzających tuż po ślubie. Zdarza się, że już trzy miesiące po złożeniu przysięgi małżonkowie szukają przygód – dodaje ekspert.
Do zdrad najczęściej dochodzi po alkoholu. Aż 26 proc. badanych Polaków dopuściło się jej po spożyciu dużej ilości. Nieco mniej, bo 24 proc., zdradziło w czasie samotnego wyjazdu urlopowego.
Badania prof. Izdebskiego pokazują także, że większość romansów nawiązuje się w pracy. Aż 17 proc. ankietowanych przyznało się do skoku w bok podczas podróży służbowej, 15 proc. w biurze lub zakładzie pracy, 11 proc. w czasie wyjazdów integracyjnych, a 10 proc. podczas dłuższego wyjazdu związanego z pracą lub zarobkowania za granicą.