Pijany prowadził karetkę. Sąd warunkowo umorzył postępowanie

Sąd Rejonowy w Gorzowie Wlkp. warunkowo umorzył na dwa lata postępowanie w sprawie kierowcy szpitalnej karetki, który rok temu został zatrzymany, gdy prowadził pojazd z 0,99 promila alkoholu we krwi.

Aktualizacja: 09.08.2021 22:43 Publikacja: 09.08.2021 22:27

Pijany prowadził karetkę. Sąd warunkowo umorzył postępowanie

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Do zdarzenia doszło w maju zeszłego roku. Wówczas 29-letni Łukasz C. razem z sanitariuszem gorzowskiego szpitala wyjechali karetką pogotowia na ulice miasta. Zanim ruszyli w trasę, wstąpili do sklepu, w którym kupili alkohol. 

Sprzedawczyni, widząc, że ratownicy wsiadają z alkoholem do karetki, wezwała policję. Funkcjonariusze zlokalizowali pojazd i zatrzymali go. Do tego czasu kierowca wraz z sanitariuszem wypili zakupiony alkohol. Badanie alkomatem wykazało u Łukasza C. 0,99 promila alkoholu w organizmie.

29-latkowi groziła kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jednak Sąd Rejonowy w Gorzowie warunkowo umorzył postępowanie. Poinformował o tym w poniedziałek portal gorzowianin.com.

- Sąd Rejonowy w Gorzowie warunkowo umorzył postępowanie wobec Łukasza C. na okres próby 2 lat, orzekając wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres 1 roku, zobowiązując go do zapłaty kwoty 6 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ponadto zobowiązał go w okresie próby do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu powiedziała w rozmowie z portalem Lidia Wieliczuk, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Gorzowie.

Wieliczuk dodała, że „sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa”.

Do zdarzenia doszło w maju zeszłego roku. Wówczas 29-letni Łukasz C. razem z sanitariuszem gorzowskiego szpitala wyjechali karetką pogotowia na ulice miasta. Zanim ruszyli w trasę, wstąpili do sklepu, w którym kupili alkohol. 

Sprzedawczyni, widząc, że ratownicy wsiadają z alkoholem do karetki, wezwała policję. Funkcjonariusze zlokalizowali pojazd i zatrzymali go. Do tego czasu kierowca wraz z sanitariuszem wypili zakupiony alkohol. Badanie alkomatem wykazało u Łukasza C. 0,99 promila alkoholu w organizmie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Cudzoziemka urodziła dziecko przy polsko-białoruskiej granicy. Trafiła do szpitala
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie boją się wojny
Społeczeństwo
Odeszła pozostając wierna sobie. Jaka naprawdę była prof. Jadwiga Staniszkis
Społeczeństwo
Zmarła Jadwiga Staniszkis
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Społeczeństwo
W gospodarstwie znaleziono kilkadziesiąt martwych zwierząt. Zatrzymano 48-latka